Już za miesiąc Puchar Europy w Maladze, tym ciekawszy w tym roku, że będzie jednocześnie stanowić eliminację do Pucharu Świata, który zostanie rozegrany 16-17 wrzesnia w Atenach. Czas zatem na teoretyczne rozważania, które bliżej zawodów będą się nasilać
Już za miesiąc Puchar Europy w Maladze, tym ciekawszy w tym roku, że będzie jednocześnie stanowić eliminację do Pucharu Świata, który zostanie rozegrany 16-17 wrzesnia w Atenach.
Czas zatem na teoretyczne rozważania, które będą się nasilać im bliżej zawodów w Maladze.
Przedstawiamy symulację Pawła Jackowskiego opartą na razie jedynie na wynikach ubiegłorocznych.
Mężczyźni
FRA | 130 |
GER | 126,5 |
RUS | 109,5 |
GBR | 105 |
UKR | 103 |
POL | 93,5 |
ITA | 88,5 |
ESP | 78,5 |
FIN | 65,5 |
Kobiety
RUS | 165 |
FRA | 114,5 |
POL | 111,5 |
GER | 103 |
UKR | 97,5 |
GBR | 86,5 |
ESP | 84 |
ROM | 74,5 |
SWE | 62,5 |
Wśród mężczyzn mamy zdecydowanych kandydatów do dwóch miejsc premiowanych awansem do Pucharu Świata. Nasi zawodnicy w drugiej części zespołów (z Superligi spadają 3 drużyny).
Rosjanki znów nie powinny być zagrożone, a Polki nie bez szans w walce o obronę drugiego miejsca niespodziewanie zdobytego we Florencji’05.
Jednak pamiętajmy, że to jest zabawa, bo np. w obliczeniach ujęto wyniki Wioletty Janowskiej aż na 3 dystansach, a Lidia Chojecka pauzowała cały ostatni letni sezon.