Próbą na 82.01 Marcin Krukowski (KS Warszawianka) zapewnił sobie triumf w 4. edycji Memoriału Zygmunta Szelesta. Drugi w konkursie rzutu oszczepem był Cyprian Mrzygłód, któremu do minimum na mistrzostwa Europy zabrakło zaledwie centymetra. W biegu na 300 metrów Iga Baumgart uzyskała drugi wynik w tegorocznych tabelach światowych.
Krukowski już podczas piątkowej konferencji prasowej obiecywał, że postara się w sobotę o próby ponad 80-metrowe. Rekordzista Polski w rzucie oszczepem główną konkurencję memoriału otworzył od rzutu na 76.46, ale już w drugiej kolejce zdecydowanie się poprawił i uzyskał swoją najlepszą odległość dnia 82.01.
- Żaden z rzutów nie był dziś idealny, ale do imprezy docelowej czyli mistrzostw Europy w Berlinie jest jeszcze dużo pracy do wykonania. – przyznał po zawodach Krukowski.
Pecha miał drugi w konkursie Cyprian Mrzygłód – podopieczny Leszka Walczaka w ostatnim rzucie uzyskał 79.99, czyli odległość słabszą zaledwie o centymetr od wskaźnika PZLA na mistrzostwa Europy w Berlinie. Mistrz Europy U20 z przed roku kolejną szansę na uzyskanie minimum będzie miał za tydzień w Radomiu. Trzecie miejsce zajął w sobotnie popołudnie Piotr Lebioda (78.44), który pokonał Bartosza Osewskiego (76.80) oraz Łukasza Grzeszczuka (76.53).
W konkursie kobiet najlepsza była Klaudia Maruszewska, która triumf zapewniła sobie dopiero w szóstej kolejce po rzucie na 52.23. Nie zawiódł Roch Krukowski – 12-letni oszczepnik Warszawianki popisał się próbą na 38.41 i poprawił rekord życiowy.
Nie zawiodła faworytka biegu na 300 metrów Iga Baumgart (BKS Bydgoszcz), która już w piątkowy wieczór, po oficjalnym treningu, chwaliła bieżnię bielańskiego stadionu im. Zygmunta Szelesta. Chociaż po sobotnim starcie nie była do końca zadowolona to jednak uzyskała czas 37.07 i poprawiając rekord życiowy zagościła na pozycji wiceliderki światowych tabelach.
- Chciałam pobiec szybciej, poniżej 37 sekund, ale niestety się nie udało. – mówiła po starcie Baumgart, która na dystansie 300 metrów wystartowała pierwszy raz od 11 lat.
Drugie miejsce zajęła Anna Kiełbasińska (37.29), trzecia była Martyna Dąbrowska (37.81).
Silny wiatr, który towarzyszył zawodnikom przez całe sobotnie popołudnie, dał się we znaki sprinterem biegającym 200 metrów. Starterem w tym biegu został halowy rekordzista świata Rafał Omelko, a zwyciężył jego kolega ze złotej rekordowej ekipy z Birmingham Karol Zalewski. Czas zwycięzcy to 20.85 (wiatr +2,2 m/s). W biegu na 100 metrów kobiet zwyciężyła tymczasem Marta Szulc z Legii Warszawa – 12.05.
Tradycyjnie podczas memoriału Zygmunta Szelesta rozgrywany jest krótki wielobój. Tym razem polscy zawodnicy byli gościnny dla rywali z zagranicy. W rywalizacji pań (100 płotki, w dal, kula) wygrała Rimma Hordienko z Ukrainy (2538 pkt.), która wyprzedziła Izabelę Mikołajczyk (2484 pkt.). Panowie biegli przez płotki, skakali w dal i rzucali oszczepem. Tutaj najlepszy okazał się Białorusin Juri Jaremicz (2529 pkt.), który pokonał siódmego zawodnika Igrzysk Wspólnoty Narodów Bena Gregorego (2354 pkt.) i Rafała Abramowskiego (2340 pkt.).
Kacper Aukszten wygrał na 4. Memoriale Szelesta skok o tyczce – 17-letni zawodnik Skry wynikiem 4.20 wyrównał rekord życiowy.
W rozegranych podczas mityngu amatorskich mistrzostwach Warszawy w biegu na 5000 metrów triumfowali Marcin Kęsy (15:41.86) oraz Kinga Reda (19:40.99).
Podczas przedpołudniowych testów, które w ramach swojego przewodu doktorskiego zorganizował, w kooperacji z warszawską AWF, firmą Domtel-Sport oraz organizatorem Memoriału Szelesta Warszawsko-Mazowieckim Okręgowym Związkiem Lekkiej Atletyki, Rafał Omelko nieoficjalny rekord Polski w biegu na 350 metrów czasem 39.69 ustanowił Karol Zalewski.
Pełne wyniki: Warszawa
Maciej Jałoszyński / foto: Tomasz Kasjaniuk