„Takiej obsady nie miał chyba jeszcze żaden Memoriał Kusocińskiego” – zapewniał w przededniu 64. edycji mityngu poświęconego pamięci mistrza olimpijskiego z Los Angeles (1932) dyrektor wydarzenia i wiceprezes PZLA Sebastian Chmara.
Na 24 godziny przed rozpoczęciem 64. ORLEN Memoriału Janusza Kusocińskiego na płycie Stadionu Śląskiego odbyła się konferencja prasowa. Udział wzięli w niej marszałek województwa śląskiego Wojciech Saługa, wiceprezesi Polskiego Związku Lekkiej Atletyki Sebastian Chmara i Tomasz Majewski oraz – przede wszystkim – wielkie gwiazdy światowego sportu: Genzebe Dibaba, Allyson Felix, Renaud Lavillenie, Justyna Święty-Ersetic, Adam Kszczot, Piotr Małachowski oraz Piotr Lisek. W piątkowe popołudnie w Kotle Czarownic spotka się z kibicami grono ponad 60 medalistów igrzysk olimpijskich oraz mistrzostw świata i Europy. Najbardziej utytułowaną gwiazdą Kusego będzie amerykańska multimedalistka największych światowych imprez Allyson Felix, która przyznała, że darzy ogromnym szacunkiem najwybitniejszą polską sportsmenkę.
- Wiem, że Polska to kraj Ireny Szewińskiej, którą poznałam kiedyś w Los Angeles. – mówiła amerykańska supergwiazda.
Felix będzie gwiazdą biegu na 400 metrów, w którym wystartuje także Justyna Święty-Ersetic.
- Będę starała się dotrzymać kroku. Jestem bardzo zmotywowana, na trybunach nie zabraknie bliskich mi osób. – mówiła polska zawodniczka.
Jutro atak na rekord weteranów przeprowadzić chce Piotr Małachowski. Dwukrotny wicemistrz olimpijski kończy dziś 35 lat. W skoku o tyczce Renaud Lavillenie, za którym do Chorzowa przybyli nawet francuscy dziennikarze, zmierzy się z Piotrem Liskiem. Na 1500 metrów pobiegnie Genzebe Dibaba. Wisienką na memoriałowym torcie będzie bieg na 800 metrów, w którym wystartuje Adam Kszczot.
ORLEN Memoriał Janusza Kusocińskiego rozpocznie się na Stadionie Śląskim w Chorzowie w piątek 8 czerwca o godzinie 16:00.
Chorzów, Maciej Jałoszyński / foto: Tomasz Kasjaniuk
