Trio polskich średniodystansowców z Adamem Kszczotem na czele bez problemów przeszło eliminacje biegu na 800 metrów. Do półfinału rywalizacji płotkarzy awansował Artur Noga.
Po profesorsku rozegrał bieg eliminacyjny Adam Kszczot. Na przeciwległej prostej zaatakował i zaczął wyprzedzać rywali. Na ostatnich metrach już spokojnie prowadził, nie dał się wyprzedzić Amelowi Tuce (Bośnia i Hercegowina) i wygrał z czasem 1:46:31. To był najlepszy wynik pierwszej rudny zmagań.
Wygraną w eliminacjach ma na koncie także Mateusz Borkowski. Polak po dobrym biegu jako pierwszy minął linię mety uzyskując rezultat 1:46.41. To jego drugi wynik w karierze oraz drugi czas czwartkowych kwalifikacji. Bieg z udziałem Michała Rozmysa pełen był emocji. Zawodnicy mocno walczyli o miejsca i czasy, dające im prawo startu w półfinale. Podopieczny Jacka Kostrzeby z potyczek tych wyszedł obronną ręką. Finiszował drugi, a czas 1:48.01 dał mu bezpośrednią przepustkę do następnego etapu mistrzostw.
W półfinale biegu na 110 metrów przez płotki zobaczmy obok Damiana Czykiera także Artura Nogę. Brązowy medalista mistrzostw Europy z 2012 roku udanie przebrnął eliminacje. Zajął piąte miejsce w drugiej serii i z czasem 13.71 wywalczył awans do kolejnej rundy. Po biegu płotkarz SKLA Sopot przyznał, że trochę został w blokach i przez to bieg nie był do końca udany. Szansa na poprawę jutro.
Do finału rzut dyskiem niestety nie awansowała Daria Zabawska. Próba na 53.94 pozwoliła jej zająć dopiero 22. miejsce.
Berlin, Maciej Jałoszyński & rav / foto: Marek Biczyk