W ostatnich konkurencjach Mistrzostw Juniorów sporo emocji przyniósł skok wzwyż mężczyzn i bieg na 200m juniorek.
Sylwester Bednarek, faworyt skoku wzwyż, skakał bezbłędnie do wysokości 2.12. W konkursie pozostał wówczas jeszcze tylko Bartosz Krocz, który ropoczął już od 1.92, zanotował jedno strącenie na 2.06, a na 2.10 po pierwszej nieudanej próbie przeniósł dwie dalsze. Niespodziewanie Bartosz w pierwszej kolejce ustanowił rekord życiowy na wysokości 2.12, na której Bednarek oddał tylko jeden skok, nieudany. Poprzeczkę na 2.14 obydwaj pokonali w drugiej próbie, ale w tym momenicie na prowadzenie wyszedł Sylwester mający o jedno strącenie mniej. Z kolejną wysokością (2.16) zawodnik RKS Łódź uporał się w drugiej próbie, a jego rywal oddał dwa skoki pozostawiając ostatni, nieudany na 2.18. Sylwester Bednarek dwukrotnie był bardzo bliski zaliczenia 2.20, a jak cieszył się ze zwycięstwa widać na poniższym zdjęciu.
Sylwester Bednarek zwycięzca w skoku wzwyż
Przed finałowym biegiem na 200m zastanawiano się, czy Weronika Wedler, wczoraj najszybsza na 60m, zdoła zagrozić ubiegłorocznemu rekordowi Polski Mariki Popowicz – 24.29. Pierwsze metry w wykonaniu zawodniczki MKS-MOS Wrocław nie były zbyt imponujące, ale już na przeciwległej prostej nie było wątpliwości, kto zostanie złotą medalistką. Weronika wygrała w czasie 24.30, tylko o jedną setną wolniej od rekordu bydgoszczanki. Swój drugi medal (po brązie na 60m) zdobyła jej koleżanka klubowa, Milena Pędziwiatr. Brązowy medal przypadł Wioletcie Płoskonce, która była szybsza o 1 setną od zwyciężczyni finału B, Pauliny Klawiter.
Weronika Wedler, dwukrotna złota medalistka (60m i 200m)
[JR]