Już o 10.00 rozpocznie się finał Samsung Athletics Cup, o 12.00 wystartują młociarze, o 13.30 - młociarki, a o 14.50 - pierwsze konkurencje biegowe. Milośników Królowej sportu serdecznie zapraszamy na stadion warszawskiej AWF.
Już o 10.00 rozpocznie się finał Samsung Athletics Cup, o 12.00 wystartują młociarze, o 13.30 - młociarki, a o 14.50 - pierwsze konkurencje biegowe. Milośników Królowej sportu serdecznie zapraszamy na stadion warszawskiej AWF.
Obecność obowiązkowa dla każdego kibica stęsknionego za lekkoatletyką na najwyższym poziomie.
PROGRAM ZAWODÓW
LISTY STARTOWE
WYNIKI ZAWODÓW - LIVE
Poniżej kilka słów o memoriałowych atrakcjach.
Atrakcyjnie zapowiada się w tym roku rywalizacja miotaczek młotem . Nie tyle ze względu na zawodniczki sprowadzone z zagranicy, co z powodu wyraźnej progresji rodzimej czołówki. Nie napotykająca do niedawna żadnej konkurencji na krajowych rzutniach Kamila Skolimowska (w tym roku 72.96) przegrała już tej wiosny dwukrotnie z rewelacyjną 23-letnią Anitą Włodarczyk (72.65). Atak na 70 metrów zapowiadają także Katarzyna Kita (69.27) i Małgorzata Zadura (69.51). Szyki może im jednak popsuć rekordzistka Francji Manuela Montebrun (73.25, która w ostatnich sezonach zatraciła dawna regularność albo była mistrzyni świata juniorek Chorwatka Ivana Brkljacić (73.73).
W rzucie dyskiem pań surowymi egzaminatorkami naszych nadziei na Pekin (Wiśniewska - 62.32, Potępa - 61.89) będą Daria Piszczalnikowa, Nicoleta Grasu i Vera Čechlova (Pospišilova), odpowiednio druga, czwarta i trzynasta na tegorocznych listach światowych. 23-letnia Rosjanka (65.59) to aktualna mistrzyni Europy i wicemistrzyni świata; starsza od niej o 14 lat Ruminka (64.96) zdobywała medale na przełomie tysiącleci, zaś Czeszka (63.10) może się pochwalić trzecią lokatą na mistrzostwach świata z roku 2005. Stawkę uzupełnia doskonala szwedka Anna Söderberg (61.87).
Nie rezygnujący z osiągnięcia wyśrubowanego minimum olimpijskiego (8.20) nasi specjaliści skoku w dal Starzak (8.10) i Mateusiak powinni być zdopingowani obecnością Hussajna Tahera-al-Sabee z Arabii Saudyjskiej (8.31), wiecznie młodego Jamajczyka Jamesa Beckforda (rek. życ. – 8.62) i Ukraińca Romana Szczurenki (8.35 w roku 2000).
Czołowi polscy skoczkowie wzwyż w dotychczasowych startach dalecy byli od olimpijskiej formy. W Warszawie wspomagać ich będą Ukrainiec Wiktor Szapował (2.26 w tym sezonie) i Rosjanin Andriej Tierieszyn (2.34 w roku ubiegłym).
Nasze tyczkarki Monika Pyrek i Anna Rogowska zapewniły już sobie bilety do Pekinu. Na Memoriale przyjdzie im się zmierzyć z będącą w wysokiej formie Rosjanką Tatianą Połnową (4.71 niedawno na molo sopockim), jej rodaczką Anastazją Szwiedową (Iwanową), Ukrainką Kuszcz oraz dwiema awodniczkami wywodzącymi się z terenów byłego ZSRR: Niemką Anastazją Reinberger (Ryżych) i rekordzistką świata juniorek zaaklimatyzowaną w Australii Vicky Parnov. Może ich obecność wpłynie pozytywnie na formę pozostałych polskich tyczka rek z Pauliną Dębską i Joanną Piwowarską na czele.
Stawką biegów na 400 metrów będzie zakwalifikowanie się do reprezentacyjnych sztafet 4x400 metrów.
W biegu na 800 metrów Czapiewski i Lewandowski w doskonałym towarzystwie Rene Hermsa, Josefa Repcika i Joerla Jansena (wszyscy z rekordami zyciowymi poniżej 1:45.0) będą mieli okazję do poprawienia swoich najlepszych tegorocznych wyników. Ocierające się o minimum ich koleżanki Anna Rostkowska i Ewelina Sętowska-Dryk, skazane będą na rozgrywanie biegu własnym tempem. W nieco lepszej sytuacji znalazły się także walczące o minima biegaczki na 1500 metrów. Chojecka, Frankowska, Ejdys i Jakubczak wspomagane będą przez Litwinkę Irinę Krakoviak oraz niezłą Rosjankę Anne Almonową(4:03.44).
Znakomitych nazwisk (może z wyjątkiem Słowaczki Dany Vedlakovej - 14.51 w r. 2008) zabraknie również na rozbiegu trójskoku pań. Dojdzie jednak do rzadkiej konfrontacji wszystkich najlepszych polskich specjalistek, a to oznacza, że zagrożony jest rekord Polski.
W pchnięciu kula kobiet wysiłki Majewskiego, Zielińskiego i Śliwy wspomagać będzie Paweł Łyżyn z Białorusi, słynącej z doskonałych miotaczy.
Najszybsze aktualnie Polki zmierza się na 100 metrów z Brytyjkami i reprezentantką Kamerunu legitymującymi się znacznie lepszymi rekordami życiowymi. U panów dojdzie do konfrontacji Dariusza Kucia i Marcina Nowaka z doskonale im znanym Brytyjczykiiem Christianem Malcolmem.
W męskim dysku dojdzie do ciekawej konfrontacji rekordzisty Polski Piotra Małachowskiego (66.65) z Hiszpanem Frankiem Casañasem (67.91), Mertem Israelem-reprezentantem szkoły estońskiej oraz świeżo upieczonym rekordzistą świata jubiorów zaledwie 17-letnim Mykyta Niestierienką z Ukrainy (65.31).
Na starcie biegu mężczyzn na 1500 metrów pojawia się prócz „tubylców” z Tomaszem Szymkowiakiem i Bartoszem Nowickim na czele, także m.in. Kenijczyk Timothy Kiptanui oraz Brazylijczyk Hudson de Souza. Na dystanise 5000m zobaczymy legitymującego się wynikiem 13:11.08 Wilsona Busieneia z Ugandy.
Końcowym akordem imprezy będą biegi sztafetowe – jedna z rzadkich okazji do sprawdzenia naszego aktualnego potencjału w tych konkurencjach.
daniel grinberg (Komisja Statystyczna PZLA)