Menu
1 / 0
Aktualności /

MŚ W BERLINIE: Polacy w gronie faworytów

Jak zwykle przy okazji tak wielkich imprez statystycy IAAF przygotowują krótkie zapowiedzi wszystkich konkurencji. W części z nich znalazły się nazwiska polskich lekkoatletów, wskazywane jako te, które warto zapamiętać.

Jak zwykle przy okazji tak wielkich imprez statystycy IAAF przygotowują krótkie zapowiedzi wszystkich konkurencji. W części z nich znalazły się nazwiska polskich lekkoatletów, wskazywane jako te, które warto zapamiętać.

Najwięcej miejsca zajmuje oczywiście opis Tomasza Majewskiego, który według Steve'a Landellsa "katapultował się" na pierwsze miejsce światoych list rewelacyjnym rekordem Polski 21.95. Landells twierdzi, że jedynym, który może w Berlinie powstrzymać Amerykanów jest właśnie polski gigant, który w tym sezonie imponuje regularnością.

Zaledwie jedno zdanie w swoim tekście poświęca Piotrowi Małachowskiemu Mirko Jalava. Jak twierdzi, "tegoroczny rekordzista Polski będzie chciał powalczyć o kolejny medal, po tym jak wywalczył srebro w Pekinie". Znacznie więcej miejsca w prognozie Landellsa zajmuje opis naszych tyczkarek. Ekspert IAAF zwraca uwagę na to, że "Rogowska dostała ogromny zastrzyk psychologicznej siły, pokonując w tym roku Isinbajewą i przystąpi do mistrzostw pewna siebie". Z kolei Monika Pyrek "miała ostatnio słabsze konkursy, ale to wciąż dwukrotna medalistka mistrzostw świata".

Anita Włodarczyk (fot. rb)

Według Boba Ramsacka "Anita Włodarczyk jest najbardziej regularnie rzucającą w tym sezonie młociarką i ma największe szanse na złoto w Berlinie, pod warunkiem, że... pokona Betty Heidler, Aksanę Miankową i Martinę Hrasnovą. Po znakomitym rekordzie Polski - 77.20, co jest czwartym wynikiem w historii tej konkurensji, młot jest zdecydowanie po stronie Włodarczyk..." Z kolei Szymon Ziółkowski to według Jona Mulkena "przedstawiciel starej gwardi w gronie młociarzy, której nie można lekceważyć. Obok niego są tam przecież takie sławy jak Koji Murofushi czy Libor Charfreitag".

Eksperci IAAF w ogóle nie wspominają m.in. o oszczepniku Igorze Janiku (pojawia się natomiast wzmianka o ciekawym rekordzie życiowym Adriana Markowskiego), młodzieżowym mistrzu Europy na 800 m, Adamie Kszczocie (jest za to mowa o solidnym wyniku Marcina Lewandowskiego), czy piątym płotkarzu pekińskich igrzysk, Arturze Nodze. Wśród tych, którzy mogą sprawić niespodziankę jest za to wymieniane nazwisko tyczkarza Łukasza Michalskiego i siedmioboistki Kamili Chudzik.

Zebrał Rafał Bała

Powrót do listy

Więcej