W ME w Dublinie sukces odnieśli reprezentanci Wielkiej Brytanii, którzy ponownie zdobyli 12 medali (3Z-6S-3B), wyprzedzając Francję (2-2-1), Hiszpanię (2-1-1) i Rosję (1-3-0). Przed rokiem dorobek Brytyjczyków był z lepszego kruszcu (4-5-3).
W Mistrzostwach Europy w Biegach Przełajowych sukces odnieśli reprezentanci Wielkiej Brytanii, którzy ponownie zdobyli 12 medali (3Z-6S-3B), wyprzedzając Francję (2-2-1), Hiszpanię (2-1-1) i Rosję (1-3-0). Przed rokiem dorobek Brytyjczyków był z lepszego kruszcu (4-5-3).
Indywidualnie poddani królowej Elżbiety II mogą czuć się nieco rozczarowani, zwycięstw nie odnieśli Mo Farah i Stephanie Twell. W sześciu biegach na najwyższym podium stawali reprezentanci z sześciu państw (ale dwójka z nich urodzona w Etiopii).
Poniżej w dużym skrócie o każdym z biegów i linki do krótkich filmów.
Mężczyźni
12. medal, brązowy, Ukraińca Serhija Lebida, który jako jedyny wystartował we wszystkich 16 edycjach ME. Triumf Hiszpana Alemayehu Bezabeha ex-Etiopczyka (obywatelstwo Hiszpanii od 16 miesięcy), który na ostatnim okrążeniu łatwo oderwał się od faworyta Mo Faraha (ur. w Somalii). Złoto dla Hiszpanów, wśród których 6. lokatę zajął Ayad Lamdassem (ex-Marokańczyk).
Kobiety
Zwycięstwo 35-letniej Brytyjki Hayley Yelling, która w ub. r. oficjalnie zakończyła karierę. Dwa miesiące treningu wystarczyły jej do powtórzenia sukcesu z 2004 r. (w 12. starcie na ME). Drużynowo zdecydowanie najlepsze Portugalki, ale bez medalu indywidualnego (lokaty 4-5-6-10).
Mężczyźni U-23
Trzech Francuzów w pierwszej czwórce, wygrał Noureddine SmaÏl (ur. w Algierii) przed Hassanem Chahdi. Brąz zdobył Belg Atelaw Yeshetela Bekele (ur. w Etiopii).
Kobiety U-23
Cztery Rosjanki w „10“, ale złoto w drużynie przypadło Brytyjkom. Niespodzianką jest dopiero 11. miejsce (5. w zespole) Stephanie Twell, 3-krotnej mistrzyni Europy juniorek. Tytuł mistrzowski dla Sultan Haydar (ex-Etiopki).
Juniorzy
Jeroen D’Hoedt minimalnie wyprzedza dwóch Brytyjczyków, którzy drużynowo pokonują Francję aż o 34 punkty. Dla belgijskiego przeszkodowca to trzeci start w ME, 33’07, 17’08, 1’09 (dwukrotnie poprawiał się o 16 pozycji).
Juniorki
Pierwsze w historii zwycięstwo Norweżki, Karoline Bjerkeli Grovdal, niedawno nagrodzonej tytułem “Wschodzącej Gwiazdy w Europie ‘09”. Srebro dla 17-letniej Rosjanki Gulszat Fazlitdinowej, która wspólnie z koleżankami zakończyła 4-letni okres panowania Brytyjek.
Start Polaków w Dublinie | ||||||
Juniorki (76 zawodniczek) | 2285m | 4039m | ||||
Katarzyna Broniatowska | 18m. +0:24 | 22m. +0:43 | ||||
Alicja Benedyk | 58m. +0:51 | 64m. +1:42 | ||||
Juniorzy (89 zaw.) | 1650m | 2650m | 4280m | 6039m | ||
Krzysztof Żebrowski | 50m. +0:04 | 46m. +0:07 | 45m. +0:30 | 45m. +0:58 | ||
Damian Roszko | 65m. +0:07 | 54m. +0:11 | 51m. +0:36 | 54m. +1:13 | ||
U-23 kobiety (61 zaw.) | 1650m | 2650m | 4280m | 6039m | ||
Anna Wojtulewicz | 30m. +0:27 | 33m. +0:43 | 36m. +1:00 | 34m. +1:29 | ||
Kataryzna Guz | 45m. +0:39 | 47m. +1:01 | 42m. +1:19 | 44m. +1:59 | ||
U-23 mężczyźni (82 zaw.) | 1650m | 3285m | 4823m | 6361m | 8018m | |
Damian Kabat | 33m. +0:05 | 41m. +0:21 | 48m. +0:42 | 45m. +0:57 | 46m. +1:24 | |
Łukasz Oślizło | 71m. +0:15 | 75m. +0:58 | 72m. +1:35 | 72m. +2:15 | 70m. +2:53 | |
Arkadiusz Ankiel | 50m. +0:08 | 72m. +0:36 | 73m. +1:37 | 74m. +2:29 | 72m. +3:14 | |
Artur Olejarz | 78m. +0:20 | wyc. się | ||||
Łukasz Kujawski | wyc. się | |||||
Mężczyźni (67zaw.) | 2188m | 3762m | 5264m | 6802m | 8340m | 9997m |
Łukasz Parszczyński | 41m. +0:16 | 42m. +0:37 | 43m. +1:01 | 44m. +1:25 | 41m. +1:47 | 34m. +1:56 |
Zawody przeprowadzono w dużym parku Santry mieszczącym się na obrzeżach Dublina, skąd było niedaleko do dworca lotniczego oraz hoteli, w których zakwaterowani byli uczestnicy zawodów. Wyznaczono dużą pętlę o długości ponad 1635 metrów z możliwością biegania także (po wyznaczonych przez organizatora skrótach) po dwóch pętlach krótszych o długości 1538 metrów i 1000 metrów. Pogoda jak na grudzień była sprzyjająca uczestnikom imprezy, gdyż temperatura powietrza była dodatnia (dochodziła do 6 st. C w ciągu dnia), a co najważniejsze nie padał deszcz. Pomimo wielkich starań organizatorów, a także braku opadów w dniu zawodów, przygotowana trasa praktycznie cała porośnięta gęstą trawą, była mocno nawilżona, gdyż gliniaste podłoże skutecznie zatrzymywało odpływ wody. W efekcie już w trakcie pierwszego biegu po pierwszym okrążeniu zielona nawierzchnia zamieniała się w błotnistą maź. Takie warunki były niekorzystne do biegania, co skutkowało często ślizganiem się zawodników i kilkoma upadkami.
Z polskich zawodników najwyższą lokatę zajęła Katarzyna Broniatowska w biegu juniorek. Ambicje tej zawodniczki sięgały znacznie wyżej niż ostatecznie zajęte miejsce. Od startu Kasia ruszyła ostro plasując się w czołówce zawodniczek. Początkowo zajmowała czwartą lokatę. Jednakże w miarę upływu czasu i pokonywania trudnej trasy traciła dystans do rywalek. W efekcie „dopiero” 22 miejsce w klasyfikacji indywidualnej, w poprzednich edycjach zajmowała zncznie dalsze lokaty: 55'07 i 46'08.
Jako udany występ należy zaliczyć udział jedynego zgłoszonego polskiego zawodnika w konkurencji seniorów – Łukasza Parszczyńskiego. Warto podkreślić, że wydające się jako dość odległe 34 miejsce, na którym uplasował się nasz senior jest najlepsze, jakie w cyklu tych zawodów zajął polski zawodnik. Jak wynika z analizy lokat i strat czasowych po każdym okrążeniu, zawodnik warszawskiej Polonii bardzo dobrze finiszował, na ostatniej mili wyprzedził 7 rywali, biegnąc ją o 6 sekund szybciej od zdobywcy srebrnego medalu.
Drużynie męskiej startującej w konkurencji do 23 lat już przed zawodami towarzyszył pech. Choroby jakie przeszli przed mistrzostwami w Dublinie (Olejarz i Oślizło), zakłóciły tym zawodnikom przebieg przygotowań do tej imprezy. Na domiar złego w przeddzień zawodów ostre przeziębienie dotknęło naszego najlepszego zawodnika w drużynie – Łukasza Kujawskiego. W efekcie dwaj zawodnicy nie ukończyli zawodów i jedyna polska drużyna nie mogła być sklasyfikowana.
Warto dodać, że w Dublinie gościli bydgoszczanie, z Krzysztofem Wolsztyńskim na czele, którzy wspólnie z kierownikiem naszej ekipy Januszem Krynickim (sędzią głównym MŚ'10), pracowicie spędzili czas „podglądając” Irlandczyków, szczególnie pod kątem rozwiązań logistycznych i przy okazji reklamując Mistrzostwa w Bydgoszczy.
eme/jk/jr