Reprezentanci Polski na Halowe Mistrzostwa Świata w Dausze przeprowadzili w sobotę kolejne treningi na stadionie w pobliżu oficjalnej hali, w której od 12 do 14 marca odbędą się zawody.
Reprezentanci Polski na Halowe Mistrzostwa Świata w Dausze przeprowadzili w sobotę kolejne treningi na stadionie w pobliżu oficjalnej hali, w której od 12 do 14 marca odbędą się zawody.
- Trenowaliśmy w dwóch grupach: rano i popołudniu – opowiada dyrektor sportowy PZLA, Piotr Haczek. – W tym samym czasie na stadionie ćwiczyli też Amerykanie. Na niedzielę przewidziane są oczywiście kolejne treningi, a popołudniu postaramy się zorganizować krótką wycieczkę po mieście. Zawodnicy powinni trochę odetchnąć, mieć chwilę na rozluźnienie.
W poniedziałek w Dausze rozpocznie się proces wydawania akredytacji na HMŚ. Biało-czerwoni będą kontynuować treningi na otwartym powietrzu (w sobotę były tam 22 stopnie przy 60-procentowej wilgotności). Pierwszą – i jedyną – możliwość przetestowania oficjalnej hali będą mieli dopiero w przeddzień rozpoczęcia mistrzostw, 11 marca (w godzinach 16-17.30). – Byłem już w środku, hala sprawia naprawdę imponujące wrażenie – opowiada Piotr Haczek. – Jednak na razie organizatorzy są w trakcie przygotowywania obiektu na potrzeby zawodów. Do dyspozycji ma być także duża hala rozgrzewkowa.
HMŚ rozpoczną się 12 marca. Transmisję zawodów (wszystkie trzy dni) przeprowadzi w Polsce tylko telewizja Orange sport info. Kanał dostępny jest w ofercie telewizyjnej Telekomunikacji Polskiej na kanale 5 (Neostrada z Telewizją), na satelicie Hot Bird, jako kanał kodowany – Viaccess, Seca Mediaquard oraz na Cyfrze + (kanał 107).
rb
