Anita Włodarczyk i Sylwester Bednarek byli bohaterami konferencji prasowej przed 56. MIędzynarodowym Memoriałem Janusza Kusocińskiego, który odbędzie się we wtorek, 8 czerwca w Warszawie (ul. Podskarbińska 14). Oboje szykują się na wielkie zawody.
Anita Włodarczyk i Sylwester Bednarek byli bohaterami konferencji prasowej przed 56. MIędzynarodowym Memoriałem Janusza Kusocińskiego, który odbędzie się we wtorek, 8 czerwca w Warszawie (ul. Podskarbińska 14). Oboje szykują się na wielkie zawody.
- Rekordy świata nie zdarzają się codziennie, ale liczę na to, że Anita znów zaprezentuje się z dobrej strony i podczas Memoriału ponownie dostarczy nam okazji do wzruszeń - powiedział prezes PZLA, dr Jerzy Skucha. Podkreślił jednocześnie, że Memoriał Kusocińskiego to okazja dla polskich zawodników do zaprezentowania się stołecznej publiczności i "wskoczenia" do reprezentacji na Drużynowe Mistrzostwa Europy w Bergen.
(fot. Adam Nurkiewicz)
Anita w niedzielę ustanowiła w Bydgoszczy fantastyczny rekord świata w rzucie młotem - 78.30 m. Podczas konferencji często się uśmiechała, szczególnie na wspomnienie bydgoskiego konkursu, ale widac było, że jest też zmęczona. Ze stolicy woj. kujawsko-pomorskiego wyjechała skoro świt, by zdążyć na konferencję i... przeprowadzić trening. - Czuję się dobrze, ten rekordowy wynik to nie był przypadek. Nie ukrywam, że coraz częściej myślę o pokonaniu granicy 80 metrów. Wiem, że to leży w moim zasięgu - powiedziała nasza młociarka.
(fot. Adam Nurkiewicz)
- W Bydgoszczy po trzeciej kolejce Anita poczuła ból w łydce, postanowiliśmy odpuścić kolejne próby. Ale to nic poważnego. Anita jest obecnie w tak wysokiej formie, że kolejny rekord wydaje się tylko kwestią czasu. Nie wykluczam, że padnie już w Warszawie na Memoriale Kusocińskiego - dodał trener Krzysztof Kaliszewski.
Sylwester Bednarek to pierwszy w historii Diamentowej Ligi polski zwycięzca. Wygrała zawody w Szanghaju. - Cieszę sie z takiego początku sezonu, chociaż wiem, że stać mnie na pokonanie 2.30 w najbliższym czasie. Otatnio byłem tego bardzo bliski, liczę, że uda się w Warszawie - powiedział pochodzący z Głowna skoczek.
rb
(fot. Adam Nurkiewicz)