Krzysztof Krzywosz, jeden z czołowych polskich kulomiotów, wielokrotny medalista mistrzostw Polski, który walczył o kwalifikację na Mistrzostwa Europy w Barcelonie doznał groźnej kontuzji. O pomoc dla niego zaapelował w Bergen Tomasz Majewski.
Krzysztof Krzywosz, jeden z czołowych polskich kulomiotów, wielokrotny medalista mistrzostw Polski, który walczył o kwalifikację na Mistrzostwa Europy w Barcelonie doznał groźnej kontuzji. O pomoc dla niego zaapelował w Bergen Tomasz Majewski.
- Zapewne większość z Was słyszała o tragicznej kontuzji, jakiej doznał nasz kolega, Krzysztof Krzywosz. Wszystkich, którzy chcieliby mu pomóc w tych trudnych chwilach proszę o kontakt z trenerem Henrykiem Olszewskim - powiedział podczas zebrania drużyny przed DME w Bergen nasz mistrz olimpijski.
- To zdarzyło się podczas treningu 7 czerwca - opowiada trener Olszewski. - Krzysiek tak niefortunnie postawił stopę na progu i jeszcze ją docisnął, że złamał kość i zerwał więzadła. Na szczęście szybko został operowany. Teraz czeka go długa rehabilitacja. Czy wróci do sportu? Zobaczymy. Nie wykluczone, że będzie musiał zakończyć karierę. Wielka szkoda, bo w tym roku stać go było na wyniki w granicach 20.30-20.40 m.
Krzysztof Krzywosz ma 26 lat. Jest wielokrotnym medalistą mistrzostw Polski, rok temu stanął na najniższych stopniu podium podczas Uniwersjady. Jego tegoroczny rekord życiowy (ustanowiony w hali) wynosi 19.91 m.
Wszyscy, którzy chcieliby wesprzeć kontuzjowanego kulomiota są proszeni o kontakt z trenerem Henrykiem Olszewskim na adres mailowy hj_olszewski@wp.pl
rb