Tuż przed wylotem do Barcelony na Mistrzostwa Europy reprezentanci Polski szlifują formę w Spale. Odwiedziliśmy ich podczas ostatnich treningów.
Tuż przed wylotem do Barcelony na Mistrzostwa Europy reprezentanci Polski szlifują formę w Spale. Odwiedziliśmy ich podczas ostatnich treningów.
- To mój ostatni dzień w Spale. Jadę do domu, a stamtąd do Barcelony - mówił w sobotnie popołudnie mistrz olimpijski w pchnięciu kulą, Tomasz Majewski. Tego samego dnia po obiedzie Spałę opuścili Anna Jesień i Paweł Jesień. Wcześniej podjęli decyzję, że Ania z powodu kontuzji nie pobiegnie w Barcelonie na 400 m pł (tylko w sztafecie 4x400 m).
Paweł Jesień i Jacek Lewandowski
Tuż przed południem do koła wszedł Szymon Ziółkowski. Trener Krzysztof Kaliszewski co prawda z dezaprobatą kręcił głową, patrząc na jego wyczyny, ale podsumowując trening stwierdził: - Jest dobrze.
Już w piątek ze Spały wyjechała inna jego podopieczna, Anita Włodarczyk. - Ból pleców nie przeszkadzał Anicie w treningu rzutowym. Po prostu nie mogliśmy wykonywać pewnych ćwiczeń na siłowni, ale jestem dobrej myśli - mówił Kaliszewski.
Piotr Małachowski
W sobotę w Spale trening miał też Piotr Małachowski. Pod okiem trenera Witolda Suskiego i w asyście byłego znakomitego dyskobola, Andrzeja Krawczyka (obecnie fizjoterapeuty) nasz wicemistrz świata i wicemistrz olimpijski oraz drugi reprezentant Polski na ME, Przemysław Czajkowski, mierzyli się z wiatrem, który przeszkadzał w przeprowadzeniu właściwego treningu. - Przed nami jeszcze dwa treningi rzutowe, jest nad czym pracować - powiedział trener Suski.
Piotr Małachowski i Przemysław Czajkowski
Na głównym spalskim stadionie ćwiczyła grupa Pawła Jesienia (4x400 m kobiet). Trening przeprowadził też Kacper Kozłowski (inni czterystumetrowcy ćwiczyli w Zakopanem). Zajęcia przeprowadzili też sprinterzy i sprinterki, pod okiem Tadeusza Osika i Jacka Lewandowskiego (sporo było ćwiczenia zmian).
Sprinterzy tuż po wyczerpującym treningu...
... i sprinterki, których nie opuszcza dobry humor (w nietypowym nakryciu głowy Ewelina Ptak...)
Większość lekkoatletów wyjeżdża ze Spały z niedzielę rano (wyloty z Okęcia przed południem i przed godz. 15). Pozostają nieliczni, którzy do Barcelony dotrą już w trakcie mistrzostw Europy.
Tekst i fot. Rafał Bała