Marcin Lewandowski złożył w piątek w bydgoskim batalionie dowodzenia przysięgę wojskową. Mistrz Europy w biegu na 800 m został członkiem Wojskowej Grupy Sportowej Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych.
Marcin Lewandowski złożył w piątek w bydgoskim batalionie dowodzenia przysięgę wojskową. Mistrz Europy w biegu na 800 m został członkiem Wojskowej Grupy Sportowej Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych.
- Od dziś jestem oficjalnie żołnierzem. Jestem z tego powodu dumny i bardzo się cieszę. Przyznam, że wzruszyłem się w czasie składania przysięgi, zadrżał mi głos i o wiele mocniej zabiło serce. Towarzyszył mi podobny stres, jak na bieżni przed startem - powiedział szeregowy Lewandowski. Podczas uroczystości obecny był m.in. jego trener i brat Tomasz.
Zawarty w piątek kontrakt przewiduje półtoraroczną służbę. Po tym czasie możliwe jest kolejne przedłużenie umowy do sześciu lat, a później do 12. - Podstawowym obowiązkiem szeregowego Lewandowskiego jest uzyskiwanie wyników na najwyższym poziomie, reprezentowanie naszej grupy w zawodach cywilnych oraz wojskowych, także regionalnych. Poza tym obowiązuje go znajomość regulaminów wojskowych i musztry - poinformował dowódca grupy sportowej mjr Dariusz Bednarek.
Po przysiędze mistrz Europy z Barcelony załatwiał formalności wojskowe, poddał się zabiegom odnowy biologicznej w Zawiszy, a później pojechał do rodzinnych Polic koło Szczecina. - Szybko przyjdzie mi zakończyć okres roztrenowania. Przez pierwszą połowę listopada będę trenował w Bydgoszczy, a 20 listopada wraz z bratem wyjeżdżam na miesiąc, tak jak poprzednio, do Nandi Hills w Kenii. Tym razem nie będziemy u Wilfreda Bungei, gdyż nie chcemy mu przeszkadzać w życiu rodzinnym. Zamieszkamy w bungalowie przy klubie golfowym. Natomiast Bungei będzie z nami trenował – dodał Marcin.
Wojskowa Grupa Sportowa w Bydgoszczy liczy 20 sportowców - ciężarowców, kajakarzy, lekkoatletów, strzelców i wioślarzy. W gronie lekkoatletów, oprócz Lewandowskiego są jeszcze: starsi szeregowcy - sprinterka Marika Popowicz, wieloboista Marcin Dróżdż, płotkarz Mariusz Kubaszewski, oszczepnik Robert Szpak i tyczkarze Paweł Wojciechowski oraz szeregowy Łukasz Michalski.
PAP