Menu
1 / 0
Aktualności /

MONIKA PYREK: Na razie mam zakwasy

MONIKA PYREK: Na razie mam zakwasy

Wicemistrzyni świata w skoku o tyczce i zwyciężczyni Tańca z Gwiazdami – Monika Pyrek – spotkała się w siedzibie PZLA z dziennikarzami. Otrzymała też gratulacje od Prezesa Związku, Jerzego Skuchy.

Wicemistrzyni świata w skoku o tyczce i zwyciężczyni Tańca z Gwiazdami – Monika Pyrek – spotkała się w siedzibie PZLA z dziennikarzami. Otrzymała też gratulacje od Prezesa Związku, Jerzego Skuchy.


Niewielka sala konferencyjna w siedzibie PZLA pękała w szwach. Punktualnie o godz. 15. Monika Pyrek pojawiła się w budynku na warszawskim Żoliborzu. Przyjechała prosto ze Spały, gdzie – tydzień po zwycięstie w TZG – wznowiła treningi. Przez cztery ostatnie miesiące poświęciła się swojej kolejnej – obok lekkoatletyki – pasji: tańcowi. Jest perfekcjonistką, nic więc dziwnego, że i tu osiągnęła wielki sukces. Wygrała 12. edycję Tańca z Gwiazdami. Teraz wraca do sportu. Ma już za sobą pierwsze treningi w Spale. – Bardzo stęskniłam się za treningami – przyznaje. – Udział w programie dał mi nowe siły i pozwolił z nieco innej perspektywy spojrzeć na sport. Nie zmienia to jednak faktu, że nie jest łatwo wrócić do treningów po takiej przerwie. Czuję mocne zakwasy po pierwszych próbach z tyczką...

Zobacz jak tańczy Monika Pyrek!

http://www.youtube.com/watch?v=ffa5Z0Jseqo


Pyrek nie ukrywa, że dojście do normalnej dyspozycji sportowej może jej zająć więcej czasu niż zazwyczaj. – W sezonie halowym mam zaplanowane dwa starty, ale nie zamierzam brać udziału w Halowych Mistrzostwach Europy – zdradza. – Mam cel na zimowe miesiące: to powrót do formy i osiągnięcie wysokości 4.50. Wracam do starych, sprawdzonych tyczek, sprzed sezonu 2010. Co będzie później, zobaczymy.

Czwartkowe spotkanie w siedzibie PZLA - od lewej: Piotr Haczek, Monika Pyrek i Jerzy Skucha (fot. Tomasz Kasjaniuk)

Na razie Pyrek otrzymuje liczne propozycje z dziedziny sponsoringowo-medialnej. – Niektóre z nich są ciekawe, ale musimy uważnie je przeanalizować, bo teraz chcę się skupić na lekkiej atletyce. Ale w przyszłości? Kto wie... – powiedziała nasza tyczkarka.
Dyrektor sportowy PZLA, Piotr Haczek zapewnił, że Monika – mimo kilkumiesięcznej przerwy w karierze sportowej – wciąż może liczyć na pełną pomoc w przygotowaniach do mistrzostw świata 2011 oraz igrzysk olimpijskich 2012. Na razie będzie trenowała w Spale, a pierwszy obóz zagraniczny ma zaplanowany na marzec. Prezes Jerzy Skucha dodał, że ma nadzieję, iż sukcesy Moniki w tańcu znajdą kontynuację na sportowych arenach. – Rozpierała nas duma, kiedy patrzyliśmy na Twoje popisy na parkiecie. Bardzo Ci kibicowaliśmy i dziś chcę serdecznie pogratulować tego sukcesu – powiedział Prezes, wręczając tyczkarce bukiet kwiatów.
Wieczorem Monika wzięła udział w gali organizowanej przez telewizję TVN Turbo. Stamtąd wraca do Spały, gdzie będzie kontunuowała treningi tyczkarskie.

Powrót do listy

Więcej