Dzięki wpłatom ze strony wielu ludzi - głównie miłośników biegania - Januszowi Bukowskiemu udało się doprowadzić do szczęśliwego końca akcję "Wybiegajmy wózek dla Adama".
Dzięki wpłatom ze strony wielu ludzi - głównie miłośników biegania - Januszowi Bukowskiemu udało się doprowadzić do szczęśliwego końca akcję "Wybiegajmy wózek dla Adama".
Pod koniec grudnia niepełnosprawny Adam Dąbrowski otrzymał w prezencie elektryczny wózek, który bardzo pomoże jemu i jego rodzicom. W nagłaśnianie tej akcji zaangażował się również PZLA. Poniżej list Janusza Bukowskiego, animatora imprez biegowych:
"W przeddzień Wigilijnej Nocy Bożego Narodzenia i imienin Adama został wręczony wózek, na który zbieraliśmy przez ostatnie miesiące. Tą Wielką Nowiną pragnę podzielić się ze wszystkimi Darczyńcami, którzy tak spontanicznie odpowiedzieli na apel „Wybiegnijmy Wózek dla Adama". Dziękuję za wpłaty od 1 zł do 1000 zł, dzięki którym możliwe było kupno wózka. To Wasze serca pełne miłości, dobra i pomocy spełniły marzenia tego chłopca, to Wy uwodniliście jak bardzo jesteście wrażliwi na los drugiego człowieka.
Link do filmu
http://www.youtube.com/watch?v=aLYRLGdm0JU&feature=player_embedded
Trudno byłoby dotrzeć do tak ogromnej grupy ludzi bez pomocy wielu portali, które wsparły akcję. Największą chorobą współczesnych czasów jest obojętność, gonitwa za wszystkim, podnoszenie coraz wyżej i wyżej poprzeczki życiowej w pogoni za zyskami i dobrobytem, ciągle nam mało i mało ..... i co?! Każdy z nas niezależnie od statusu społecznego i osobowego stanie na ostatniej „setce" swojego życia a po jej przekroczeniu okaże się, że to wszystko było puste i bez wartości a największym biznesem Naszego Życia okaże się właśnie pomoc drugiemu człowiekowi. Pozostawimy po sobie to, jacy byliśmy dla innych, to nigdy nie zaginie, i zapisze się w sercach tych co pozostaną.
Życzę wszystkim sportowego i zdrowego Nowego Roku 2011.
Jeszcze raz serdeczne dzięki!
Z wyrazami szacunki i sportowym pozdrowieniem.
Adaś Dąbrowski,
Janusz Bukowski