Menu
1 / 0
Aktualności /

KATARZYNA KOWALSKA: Dziękuję za kibicowanie

KATARZYNA KOWALSKA: Dziękuję za kibicowanie

Dwukrotna młodzieżowa mistrzyni Europy w biegu na 3000 metrów z przeszkodami – Katarzyna Kowalska – wystartowała w swoim pierwszym półmaratonie. W debiucie na dystansie 21 097,5 uzyskała w Warszawie bardzo dobry wynik – 1:11:27.

Dwukrotna młodzieżowa mistrzyni Europy w biegu na 3000 metrów z przeszkodami – Katarzyna Kowalska – wystartowała w swoim pierwszym półmaratonie. W debiucie na dystansie 21 097,5 uzyskała w Warszawie bardzo dobry wynik – 1:11:27.

 

- Oczywiście nie spodziewałam się spokojnego i luźnego biegu – mówi Katarzyna Kowalska. - Byłam nastawiona na mocne tempo i tak też się stało. Dziękuję wszystkim, którzy kibicowali i na trasie, krzyczeli szczególnie wtedy gdy Kenijka wyszła na prowadzenie i straciłam do niej kilka metrów. Ale udało się ją wyprzedzić. Przyznaję jednak, że pod koniec trasy naprawdę już cierpiałam. Tym bardziej dziękuję za doping, który dodał mi sił.

- Jak na debiut w półmaratonie osiągnęłaś bardzo dobry wynik – 1:11:27. Do rekordu trasy zabrakło niewiele.

- Jestem bardzo zadowolona. Moim celem był jak najlepszy start, nie nastawiałam się na rekord trasy. Szczerze mówiąc, trasa jest szybka i dość łatwa. Można więc tu uzyskiwać naprawdę dobre wyniki.

Katarzyna Kowalska udziela wywiadu chwilę po minięciu linii mety (fot. rb)

- Długo przygotowywałaś się do tego biegu?

- Problem w tym, że w ogóle nie robiłam treningu pod półmaraton. To dla mne przerywnik w przygotowaniach do startów na 3000 metrów z przeszkodami. Dlatego obawiałam się, czy dam radę przebiec ten długi dystans w szybkim tempie. Nie wykonałam przecież odpowiedniej pracy pod taki start. Na szczęście wszystko poszło dobrze.

- W trakcie biegu zwracałaś uwagę na to, co dzieje się dookoła? Trasa prowadzona była malowniczymi miejscami.

- Nie widziałam ani tych miejsc, ani ludzi, którzy gromadzili się przy trasie. Koncentrowałam się na tym, by utrzymać odpowiednie tempo, pilnowałam pacemakerów, starałam się biec blisko krawężnika, by nie nadrabiać dystansu.

- Półmaraton wypadł znakomicie. Wystartujesz kiedyś w maratonie?

- Na razie nie mam takich planów.

Katarzyna Kowalska na podium warszawskiego półmaratonu (fot. rb)

- A jak wyglądają Twoje plany jeśli chodzi o starty na bieżni?

- Cel na ten sezon to oczywiście mistrzostwa świata w Daegu. Do igrzysk olimpijskich w Londynie będę się przygotowywała głównie pod kątem dystansu 3000 m z przeszkodami. Co później? Zobaczymy.

 

Rozmawiał rb

Powrót do listy

Więcej