Piękną pogodą przywitały Góry Sowie uczestników 2. Mistrzostw Polski w Długodystansowym Biegu Górskim. Rześki poranek przeszedł płynnie w słoneczne południe, momentami może nawet zbyt słoneczne jak na wymagania 104 biegaczy, którzy mieli do pokonania 28-kilometrową trasę z przewyższeniem +1140 m – 1140 m.
Piękną pogodą przywitały Góry Sowie uczestników 2. Mistrzostw Polski w Długodystansowym Biegu Górskim. Rześki poranek przeszedł płynnie w słoneczne południe, momentami może nawet zbyt słoneczne jak na wymagania 104 biegaczy, którzy mieli do pokonania 28-kilometrową trasę z przewyższeniem +1140 m – 1140 m.
Trzeba było dwa razy wbiec na szczyt Wielkiej Sowy i dwukrotnie z niego zbiec. Po 5,3 km na szczycie Wielkiej Sowy na czele znajdowała się w niewielkich odstępach szóstka zawodników, a pierwszym, który wybiegł na szczyt był Daniel Wosik, który tydzień wcześniej we Włoszech zajął 5 miejsce w biegu wysokogórskim w Sondalo na dystansie 23,4 km z przewyższeniem + 1450 m – 1450 m. Najszybciej jednak zbiegał Jarosław Gniewek, który po kilku latach przerwy powraca do wielkiego górskiego biegania. Na półmetku miał 42 sekundy przewagi nad Wosikiem i ponad minutę nad Marcinem Świercem i Miłoszem Szcześniewskim. Obaj ci biegacze znani są z tego, ze zaczynają spokojnie i później przechodzą do przodu. Miłosz włączył wyższy bieg po przekroczeniu linii półmetka, a Marcin choć nieco wolniej również przeszedł do ofensywy. W połowie drugiej wspinaczki na Wielką Sowę Szcześniewski doszedł Gniewka, a na szczycie Wielkiej Sowy miał już nad nim i nad Marcinem Świercem ponad półtorej minuty przewagi. Nie było mocnych na Miłosza tego dnia. Pilot jadący na quadzie skarżył się, że z trudem udawało mu się utrzymywać prowadzenie. Na zbiegu Szcześniewski jeszcze zwiększył przewagę nad finiszującym na drugim miejscu Świercem. Wielu zawodników przeżywało dramaty po wbiegnięciu po raz drugi na szczyt Wielkiej Sowy. Znany z wyjątkowych umiejętności zbiegania Jarek Gniewek stracił do Marcina Świerca na zbiegu z Wielkiej Sowy ponad minutę i jak sam powiedział jego największym sukcesem jest to, że w ogóle ukończył ten bieg. Daniel Wosik po powtórnym wbiegnięciu na Wielką Sowę po prostu stanął i nie był w stanie kontynuować biegu. Ostatecznie ukończył zawody na 5 miejscu, ale mając ponad 3 minuty przewagi na Wielkiej Sowie nad Damianem Zawieruchą ostatecznie przegrał z nim 34 sekundy.
Miłosz Szcześniewski
Rywalizacja kobiet przebiegała spokojnie przez zdecydowaną większość dystansu. Zaraz po starcie na prowadzenie wyszły Dominika Wiśniewska i Antonina Rychter, ale w połowie podbiegu na czele była Anna Celińska z Dominiką Stelmach, a Wiśniewska i Rychter zaczynały powoli zostawać z tyłu. Na półmetku prowadząca dwójka miała już ponad 2 minuty przewagi nad Wiśniewską i ponad 4 nad Rychter. Ania Celińska, która w tegoroczny maraton w Bostonie przebiegła w czasie 2:53:13 po półmetku rozpoczęła atak. Na szczycie Wielkiej Sowy miała już 46 sekund przewagi nad Stelmach, prawie 3 minuty nad Wiśniewską i ponad 4 nad Rychter. Wydawało się, że bez problemu zwycięży w tym biegu, tymczasem na 300 m przed metą dostała tak silnych skurczy, że upadła i tylko z trudem zdołała się podnieść. Do mety dobrnęła z najwyższym trudem zaliczając jeszcze kilka upadków. Zajęło jej to tyle czasu, że Dominika Stelmach bez trudu zdołała ją wyprzedzić i zająć pierwsze miejsce. Na trzecim finiszowała Dominika Wiśniewska, a na czwartym Antonina Rychter.
Mistrzostwa Polski były tylko preludium do mistrzostw świata w tej konkurencji, które odbędą się 18 czerwca w miejscowości Petrovo Brdo w Słowenii. Reprezentacja Polski po raz pierwszy weźmie w nich udział.
Dominika Stelmach
Ludwikowice Kłodzkie, 14.05, Mistrzostwa Polski w Długodystansowym Biegu Górskim
Kobiety
1. Dominika Stelmach (Puma Running Team) – 2:11:28
2. Anna Celińska (Byle Dobiec Anin) – 2:12:52
3. Dominika Wiśniewska (SKB Kraśnik/RMD Montrail Team) – 2:14:47
4. Antonina Rychter (UKS 1 Szczecinek) – 2:16:55
5. Magdalena Łączak (Team Innov-8 360 Stopni) – 2:27:42
6. Halina Gałuszka (RMD Montrail Team) – 2:32:12
Mężczyźni
1. Miłosz Szcześniewski (Salomon Suunto Team) – 1:49:01
2. Marcin Świerc (Salomon Suunto Team) – 1:51:54
3. Jarosław Gniewek (Puma Running Team) – 1:52:56
4. Damian Zawierucha (RMD Montrail Team) – 1:56:48
5. Daniel Wosik (MUKS THM Ostrowiec/RMD Montrail Team) – 1:57:22
6. Maciej Bierczak (RMD Montrail Team) – 1:59:58
Klasyfikacja Klubowego Mistrza Polski
1. Salomon Suunto Team – 36 pkt
2. Puma Running Team – 34 pkt
3. RMD Montrail Team – 24 pkt
4. Byledobiec Anin – 15 pkt
5. SKB Krasnik – 12 pkt
6. UKS 1 Szczecinek – 10 pkt
Klasyfikacja medalowa mistrzostw polski w biegach górskich 2011 wg województw
(złoty - srebrny – brązowy)
1-0-0 Lubuskie
1-0-0 Mazowieckie
0-2-1 Śląskie
0-0-1 Lubelskie
(Andrzej Puchacz)
(fot. Dominik Żąbczyński)