Adam Kszczot w wielkim stylu wygrał bieg na 800 metrów podczas mityngu Enea Cup 2011, ustanawiając rekord życiowy 1:44.30.
Adam Kszczot w wielkim stylu wygrał bieg na 800 metrów podczas mityngu Enea Cup 2011, ustanawiając rekord życiowy 1:44.30.
Poprzedni rekord Kszczota był o ponad 0.7 sekundy gorszy i został ustanowiony rok temu w Berlinie. W obecnym sezonie Adam jest w znakomitej dyspizycj. Udowodnił to zimą, zdobywając halowe mistrzostwo Europy w Paryżu. Udowadnia to również na otwartym stadionie. 1:44.30 to zdecydowanie najlepszy w tym sezonie wynik w Europie i czwarty na listach światowych.
Niewiele wolniejszy w Bydgoszczy był Marcin Lewandowski. Mistrz Europy sprzed roku z Barcelony od początku dystansu trzymał się blisko Kszczota, który z kolei pilnował mistrza świata z 2009 roku, Mbulaeniego Mulaudziego z RPA. Kszczot zaatakował na wejściu w ostatni wiraż, Lewandowski mocno ruszył za nim. Mulaudzi oraz Amerykanin Duane Solomon nie byli w stanie dotrzymać kroku Polakom. Kszczot wbiegł na metę jako pierwszy, Lewandowski był drugi z czasem 1:44.61 (uzyskał piąty czas w karierze i wypełnił normę na MŚ w Daegu).
W konkursie rzutu młotem dwaj zawodnicy pokonali granicę 78 metrów (Kristian Pars 78.41 i Markus Esser (78.22). Paweł Fajdek był piąty (75.94), a Szymon Ziółkowski szósty (74.77). W rywalizacji skoczkiń w dal trzecia była Anna Jagaciak (6.47), a w trójskoku mężczyzn na tym samym miejscu zawody ukończył Karol Hoffmann. Wynik 16.87 to byłby jego rekord życiowy, ale wynik został uzyskany z wiatrem + 2,2 m/s (w regulaminowych warunkach miał 16.33 – czyli nowa „życiówka“). Najdalej w konkursie skakał Brytyjczyk Phillips Idowu (17.52 ze zbyt silnym wiatrem, 17.32 z dopuszczalnym).
W skoku o tyczce Łukasz Michalski i Paweł Wojciechowski zaprezentowali się poniżej oczekiwań, uzyskując wynik 5.42. Zajęli odpowiednio 3. i 4. miejsce.
Komplet wyników mityngu Enea Cup 2011: