Adam Kszczot wywalczył złoty medal Młodzieżowych Mistrzostw Europy w Ostrawie na dystansie 800 m.
Adam Kszczot wywalczył złoty medal Młodzieżowych Mistrzostw Europy w Ostrawie na dystansie 800 m.
Kszczot rozegrał bieg finałowy po mistrzowsku. Rozpoczął spokojnie, biegnąc przez 300 metrów na końcu stawki i wyczekując na to, co zrobią rywale. Następnie błyskawicznie przesunął się do przodu i jako pierwszy minął linię z pomiarem międzyczasu po jednym okrążeniu (55.35 sek). Wolne tempo spowodowało, że Polak zachował mnóstwo sił i aż do mety nie dał się wyprzedzić żadnemu z rywali. A mocno naciskał go szczególnie Hiszpan Kevin Lopez. Przez kilkadziesiąt metrów na ostatniej prostej Kszczot w mistrzowski sposób odpierał ataki Lopeza, który wreszcie, około 10 m do mety, widząc, że nie da rady, odpuścił. Adam zwyciężył z czasem 1:46.71. Tym samym obronił tytuł mistrzowski, wywalczony dwa lata temu w Kownie i dołączył do grona 11 zawodników, którym udało się zdobyć złoto w tej samej konkurencji indywidualnej w dwóch kolejnych MME: Katarzyna Kowalska (3000m prz), Mikulas Konopka (Słowacja, kula), Yusef El Nasri (Hiszpania, 5000 m), Andre Niklaus (Niemcy, 10-bój), Katalin Szengyorgyi (Węgry, 5000 m), Olivera Jevtić (Jugosławia, 10 000 m), Susanna Kallur (Szwecja, 100 m pł), Carolina Kluft (Szwecja, w dal), Cristina Nicolau (Rumunia, trójskok), Jurij Szajunou (Białoruś, młot), Paraskevi Papahristou (Grecja, trójskok).
Adam Kszczot (fot. Marek Biczyk)
- Wypełniłem założenia taktyczne na ten start - mówi Kszczot. - Kiedy zobaczyłem, że tempo jest wolne ruszyłem do przodu. Kevin Lopez był trudnym przeciwnikiem, walczył do ostatnich metrów. Ale udało mi się skontrować jego atak i wygrałem. Wykrzesałem z siebie jeszcze jakieś dodatkowe 5 procent energii. Obroniłem tytuł. W sobotę wyjeżdżam z Ostrawy na zgrupowanie do Sankt Moritz. Stamtąd wracam już prosto na mistrzostwa Polski, a później już na mistrzostwa świata do Daegu.
Na tym samym dystansie co Kszczot wśród kobiet startowała Katarzyna Broniatowska. Ona z kolei nie wytrzymała mocnego tempa rywalek i ukończyła rywalizację na 7. pozycji (2:04.62).
Anna Jagaciak (fot. Marek Biczyk)
Drugi piątkowy medal dla Polski zdobyła Anna Jagaciak. Startująca w trójskoku zawodniczka Juvenii Puszczykowo miała następującą serię: 13.46, 13.64, 13.67, 13.86 (bezwietrznie), 13.75, 11.81. Udało jej się wywalczyć brąz. Druga z Polek – Martyna Bielawska – z wynikiem 13.22 była 10-ta. Blisko podium, na 4 miejscu, rywalizację ukończyła sprinterka Anna Kiełbasińska. W finale 100 m uzyskała rezultat 11.77 (wiatr -1,7 m/s). Do brązu zabrakło jej 0.02 sek. Dwie godziny później zdecydowanie wygrała swoją serię eliminacyjną na 200 m (23.86 – czwarty wynik eliminacji) i awansowała do półfinału. Awans wywalczyła też Martyna Opoń (24.08). Odpadła Milena Pędziwiatr (24.57). Wśród mężczyzn do półfinału awansował Artur Zaczek (21.38).
Paulina Guba (fot. Marek Biczyk)
Tuż za podium (na 4 miejscu) uplasowała się kulomiotka Paulina Guba. Wynikiem 17.17 ustanowiła rekord życiowy. 9. była Magdalena Żebrowska (15.09). W konkursie skoczków w dal Konrad Podgórski był jedenasty (7.47). Bardzo dobrze w eliminacjach rzutu młotem wypadła Joanna Fiodorow. Wynikiem 68.97 o ponad 2 metry poprawiła rekord życiowy. To drugi rezultat eliminacji. Do finału z wynikiem 61.13 awansowała też Magdalena Szewa.
W finale wystąpią też obaj nasi skoczkowie wzwyż: Szymon Kiecana (2.14 w eliminacjach) i Jarosław Rutkowski (2.14). Swoją serię eliminacyjną w biegu na 3000 m z przeszkodami wygrał Łukasz Oślizło, wynikiem 8:38.28 (zdecydowanie najlepszy wynik eliminacji). Do finału awansował też Krystian Zalewski (8:42.72). Odpadł Jacek Żądło (8:55.90). W półfinałach 400 m pł nie poradzili sobie Robert Bryliński (51.77) i Michał Pietrzak (51.76). Z kolei w biegu na 10 000 m dwunaste miejsce wywalczyła Karolina Waszak (35:50.11). Natomiast Szymon Czapiewski ukończył rywalizację w 10-boju na 17 pozycji (7128 pkt).
Wyniki na str.:
