7 Polaków wystartowała w 16. mityngu „Russkaja Zima” rozegranym w hali CSKA w Moskwie. Najbardziej zadowolony z osiągniętego wyniku był Przemysław Czerwiński, który w tyczce zajął 6 lokatę, ale jego wynik 5.65 jest równy wskaźnikowi na HME.
Siódemka Polaków wystartowała w 16. mityngu „Russkaja Zima” rozegranym w hali CSKA w Moskwie. Najbardziej zadowolony z osiągniętego wyniku był Przemysław Czerwiński, który w skoku o tyczce zajął dopiero 6 lokatę, ale jego wynik 5.65 jest równy wskaźnikowi PZLA na Halowe ME.
Zwyciężył Rosjanin Igor Pawłow, który wynikiem 5.80 wyszedł na czoło tegorocznych list światowych.
Bezpośrednio po mityngu Czerwiński stwierdził, że teraz będzie mógł ze spokojem skoncentrować się na przygotowaniach do mistrzostw w Birmingham i liczy na stopniowy wzrost formy. M. in. wystąpi w mityngu w Doniecku, gdzie bardzo lubi skakać i przed rokiem właśnie tam poprawił rekord życiowy o 10 cm.
W pchnięciu kulą Tomasz Majewski uzyskał identyczny wynik (19.63) jak zwycięzca Słoweniec Miran Vodovnik, o zwycięstwie którego zadecydowała druga najlepsza próba – 19.58, o 2 cm lepsza niż Polaka.
Grzegorz Sposób w swym drugim tegorocznym starcie poprawił się o 4 cm pokonując wysokość 2.24, co zapewniło mu 6 lokatę. Później obserwował wspaniale dysponowanych rywali, z których aż pięciu uzyskało, na nawierzchni Mondo położonej na betonie, wyniki ponad 2.30. Iwan Uchow o 1 cm poprawił halowy rekord Rosji skacząc 2.39, Jarosław Rybakow i Andrzej Terieszyn zaliczyli po 2.35, a czwarty z Rosjan – Andrzej Silnow i Amerykanin Tora Harris pokonali 2.31.
Nasi 400-metrowcy nie mogli błysnąć formą ponieważ przybyli do Moskwy bezpośrednio z obozu z Południowej Afryki. Po półtoradniowej podróży nie byli w stanie nawiązać walki z Rosjanami. Piotr Rysiukiewicz z wynikiem 48.52 był piąty w swojej serii, tuż przed Marcinem Marciniszynem – 48.85. Daniel Dąbrowski biegł w silniejszej serii i długo stawiał opór Rosjanom ulegając jednak trzem z nich na finiszu, jego czas – 47.27. Zwyciężył Anton Gałkin (47.02), dla którego był to pierwszy bieg po dwuletniej dyskwalifikacji (na Igrzyskach w Atenach biegał poniżej 45 sekund, ale wynik kontroli dopingowej był pozytywny).
W skoku w dal Małgorzata Trybańska nie zdołała powtórzyć rekordu życiowego z Warszawy (6.50) i nie zakwalifikowała się do 8-osobowego finału uzyskując 6.32. Podobny los spotkał Kubankę Yargelis Savigne (wicemistrzynię świata w trójskoku), która skoczyła o 1 cm dalej. Zwyciężyła największa gwiazda mityngu - Tatiana Lebiediewa (6.82) przed Ukrainką Wiktorią Rybałko (6.74).
Trybańska już w sobotę w nadwołżańskiej Samarze będzie miała okazję poprawić moskiewski wynik. Obok niej w mityngu „Gubernator Cup” weźmie udział Zuzanna Radecka.
Pełne wyniki na stronie mityngu:
http://www.rusathletics.com/russianwinter/rez-e.htm
[JR]