Od poniedziałku, 5 grudnia, kilkudziesięcioosobowa grupa reprezentantów Polski przebywa na zgrupowaniu w portugalskiej miejscowości Monte Gordo. W tym gronie jest m.in. wicemistrz Europy w chodzie na 50 km, Grzegorz Sudoł.
Od poniedziałku, 5 grudnia, kilkudziesięcioosobowa grupa reprezentantów Polski przebywa na zgrupowaniu w portugalskiej miejscowości Monte Gordo. W tym gronie jest m.in. wicemistrz Europy w chodzie na 50 km, Grzegorz Sudoł, który tak relacjonuje to, co dzieje się w Portugalii:
- Będę tu przebywał do 21 grudnia, wtedy powrócę do Krakowa. Na ten pobyt zaplanowałem wykonanie objętości na średnim poziomie. Jestem już wdrożony do treningu po przerwie spowodowanej kontuzją w Daegu. Wykonuję normalne obciążenia i wciąż pracuję nad wzmacnianiem mięśni, aby taka sytuacja się już nie powtórzyła. Na zgrupowaniu jest 60-cio osobowa grupa zawodników z PZLA, która rozpoczyna przygotowania do najważniejszego sezonu czterolecia. Zamieszkaliśmy w tym roku w hotelu Yellow. Do dyspozycji jest siłownia, odnowa biologiczna, basen oraz stadion w sąsiednim miasteczku Villa Real de San Antonio. Jest to odległość 2,5 km od miejsca zamieszkania i mamy zabezpieczony transport. Pogoda jak na razie dopisuje, jest ok. 16-19 stopni C. To pozwala skupić się w dalszym ciągu na technice chodu i ustabilizować ją na cały sezon. Święty Mikołaj jednak do mnie nie dotarł i śmiejemy się w gronie sportowców, iż najprawdopodobniej nie został powołany na zgrupowanie...
