Menu
1 / 0
Aktualności /

Glanc myśli o Londynie

Glanc myśli o Londynie

Najlepsza polska dyskobolka Żaneta Glanc (AZS Poznań) z lekkim niedosytem - jak przyznała - zakończyła 2011 rok. W mistrzostwach świata w Daegu zajęła czwarte miejsce. Teraz nie ukrywa, że w olimpijskim konkursie w Londynie liczy na medal.

Najlepsza polska dyskobolka Żaneta Glanc (AZS Poznań) z lekkim niedosytem - jak przyznała - zakończyła 2011 rok. W mistrzostwach świata w Daegu zajęła czwarte miejsce. Teraz nie ukrywa, że w olimpijskim konkursie w Londynie liczy na medal.

- To jest normalne, że każdy sportowiec, a szczególnie ten startujący już na wysokim poziomie, osiągający dobre wyniki, marzy o medalu olimpijskim. To jest mój cel, ale do tego są potrzebne rzuty w granicach 66 metrów - powiedziała Glanc.
W koreańskim Daegu do pełni szczęścia zabrakło niewiele. Lekkoatletka AZS Poznań zajęła czwartą lokatę, identyczną jak w 2009 roku w Berlinie.
- W Daegu rywalki po prostu nie pozwoliły na więcej. Z drugiej strony w 2010 roku zmagałam się z kontuzją pleców i długo walczyłam, z pomocą mojego trenera Jerzego Sudoła, żeby wyjść z tego. Były też dobre momenty w minionym roku - zdobyłam złoty medal na Uniwersjadzie w Shenzen, gdzie poprawiłam rekord życiowy (63.99) - dodała dyskobolka.
Zanim Glanc zacznie myśleć o starcie w Londynie, musi uzyskać minimum olimpijskie, które wynosi 62 metry. Zdaniem lekkoatletki, nie powinno to jej sprawić większego problemu. Po krajowych zgrupowaniach, kontynuować będzie niebawem za granicą przygotowania do sezonu.
- Będziemy pracować według sprawdzonego już schematu. W planach mam obozy klimatyczne w Republice Południowej Afryki oraz Portugalii - poinformowała Glanc.

źródło: PAP

Powrót do listy

Więcej