Podczas halowych MP w Spale "otarła się" o rekord kraju juniorek modszych w biegu na 60 m pł. Katarzynie Siewruk - bo o niej mowa - zabrakło zaledwie 0.01 sek (uzyskała 8.50). Ale podopieczna trenerów: Jerzego Żyżyka (klub) i Marii Obłękowskiej-Skuchy zapowiada, że już wkrótce ponownie zaatakuje rekord Polski.
Podczas halowych MP w Spale "otarła się" o rekord kraju juniorek modszych w biegu na 60 m pł. Katarzynie Siewruk - bo o niej mowa - zabrakło zaledwie 0.01 sek (uzyskała 8.50). Ale podopieczna trenerów: Jerzego Żyżyka (klub) i Marii Obłękowskiej-Skuchy zapowiada, że już wkrótce ponownie zaatakuje rekord Polski.
- Mam bardzo słabą reakcję startową, a w dodatku bałam się, że popełnię falstart. Może dlatego nie udało mi się pobić w Spale rekordu Polski. Ale jest on w moim zasięgu. Nie nastawiam się na to specjalnie, chcę, żeby wyszło spontanicznie. Za tydzień mam jeszcze jeden start w Spale. Być może wtedy poprawię ten rekord - zapowiada zawodniczka UKS-MOS Opole.
Poniżej cały wywiad z Kasią Siewruk.