Irena Szewińska, Robert Korzeniowski oraz Waldemar Baszanowski znaleźli się wśród wybitnych sportowców z całego świata, którzy zostaną w niecodzienny sposób uhonorowani podczas 30. Igrzysk Olimpijskich w Londynie. W czasie trwania olimpijskich zawodów – w ramach programu Olympic Legends Underground” wszystkie stacje metra w stolicy Wielkiej Brytanii zmienią nazwy.
Irena Szewińska, Robert Korzeniowski oraz Waldemar Baszanowski znaleźli się wśród wybitnych sportowców z całego świata, którzy zostaną w niecodzienny sposób uhonorowani podczas 30. Igrzysk Olimpijskich w Londynie. W czasie trwania olimpijskich zawodów – w ramach programu Olympic Legends Underground” wszystkie stacje metra w stolicy Wielkiej Brytanii zmienią nazwy.
Projekt wystartuje 27 lipca i potrwa do końca igrzysk. Każda ze stacji londyńskiej kolejki podziemnej zmieni nazwę na upamiętniającą wybitnych sportowców. Każda z 12 linii zostanie poświęcona jednej z dyscyplin – trzeba jednak zaznaczyć, że lekkoatletyka będzie uhonorowana aż na trzech liniach. Jedna z nich poświęcona będzie konkurencjom technicznym (na co dzień to Metropolitan Line) – pasażerowie skorzystają tutaj m.in. ze stacji „Jelena Isinabajewa”, „Jānis Lūsis”, „Mike Powell” czy „Jesse Owens”. Linie żółta (Circle Line) oraz zielona (District Line) poświęcone będą konkurencjom biegowym oraz wielobojom. Z punktu widzenia polskich turystów, którzy wybierają się na igrzyska najciekawiej zapowiada się podróż linią zieloną – tutaj wagoniki metra zatrzymają się na stacjach „Irena Szewińska” (Parsons Green na odnodze prowadzącej w kierunku Wimbledonu) oraz „Robert Korzeniowski” (Upminster na końcu linii). W centrum miasta będzie można skorzystać z takich przystanków jak „Usain Bolt”, „Merlene Ottey”, „Roman Šebrle” czy „Florence Griffith-Joyner”.
Na linii poświęconej „pozostałym dyscyplinom” znajdzie się przystanek „Waldemar Baszanowski” poświęcony dwukrotnemu mistrzowi olimpijskiemu w podnoszeniu ciężarów.