W 32. półmaratonie w Berlinie Karolina Jarzyńska (KS Piętka Katowice) uległa tylko trzem zawodniczkom z Kenii uzyskując drugi wynik w historii w Polsce – 1:10:56, ustępujący tylko jej własnemu rekordowi kraju o 20 sekund.
W 32. półmaratonie w Berlinie Karolina Jarzyńska (KS Piętka Katowice) uległa tylko trzem zawodniczkom z Kenii uzyskując drugi wynik w historii w Polsce – 1:10:56, ustępujący tylko jej własnemu rekordowi kraju o 20 sekund.
W biegu kobiet zwyciężyła Philes Ongori (wicemistrzyni świata w półmaratonie ’09) 1:08:25 o sekundę wyprzedzając Helah Kiprop (przed dwoma laty wygrała półmaraton w Poznaniu) i o 11 sekund – Caroline Chepkwony.
Wśród mężczyzn dominacja biegaczy z Kenii była jeszcze większa, dopiero na 13. pozycji dotarł do mety pierwszy zawodnik spoza tego kraju. Triumfował 18-letni Denis Koech (59:14), dla którego było to trzecie zwycięstwo w trzecim starcie w półmaratonie. Tylko o sekundę za nim bieg ukończył Wilson Kiprop, aktualny mistrz świata na tym dystansie. Dalsze lokaty zajęli: Ezekiel Chebii 59:22, Pius Kirop 59:25 i Paul Kipchumba 59:53.
Dla Karoliny Jarzyńskiej start w Berlinie był drugim w br. w półmaratonie. Przed dwoma tygodniami w Nowym Jorku uzyskała czas 1:11:58.
Ubiegłoroczny wynik w maratonie z Jokohamy (2:27:16) oraz wysoka tegoroczna forma zapewniły podopiecznej trenera Zbigniewa Nadolskiego miejsce w reprezentacji na Igrzyska Olimpijskie w Londynie.
jr
