Krzysztof Brzozowski we wspaniałym stylu zdobył srebrny medal mistrzostwa świata juniorów pchając kulę na odległość 21.78, o 64 cm dalej od własnego rekordu Polski.
Krzysztof Brzozowski we wspaniałym stylu zdobył srebrny medal mistrzostw świata juniorów pchając kulę na odległość 21.78, o 64 cm dalej od własnego rekordu Polski.
W porannych kwalifikacjach Krzysztof Brzozowski uzyskał piąty rezultat (19.77), 20 metrów przekroczył Jacko Gill z Nowej Zelandii (21.50) i Australijczyk Damien Birkinhead (20.01). Odpadł Andrzej Regin, sklasyfikowany na 28 pozycji (17.83).
W wieczornym finale Gill rozpoczął od poprawienia rekordu mistrzostw świata uzyskując 21.74. Jako ostatni w pierwszej serii do koła wszedł Polak i osiągnął wynik lepszy o 4 cm. Zawodnik Płomienia Sosnowiec poprawił rekord Polski ustanowiony 22 czerwca podczas MPJ w Białymstoku - 21.14. Jacko Gill odpowiedział rezultatem 22.19, a w piątej próbie uzyskał 22.20. Krzysztof Brzozowski jeszcze w piątej kolejce osiągnął odległość dalszą od poprzedniego rekordu kraju (21.37). Brąz przypadł Birkinheadowi, który wynikiem 21.14 o 2cm poprawił własny rekord kraju. Wynik Krzysztofa jest czwartym w historii konkurencji.
Od 2009 r. podopieczny Andrzeja Kurdziela z każdej najważniejszej imprezy w sezonie powraca ze złotym albo srebrnym medalem: 2009 – srebro w MŚ U-17, 2010 – złoto w Igrzyskach Olimpijskich Młodzieży (2m. dla Jacko Gilla) z nieoficjalnym rekordem świata, 2011 – złoto ME juniorów i 2012 – srebro MŚ juniorów.
W porannych eliminacjach na 400m Patrycja Wyciszkiewicz zajęła drugie miejsce w swojej serii bijąc czasem 52.76 rekord Polski juniorek. Poprzedni (52.78) od 12 lat należał do Anety Lemiesz (obecnie Kaczmarek), która tym wynikiem zdobyła srebro MŚ juniorek w 2000 r., za słynną Australijką Janą Pittman. 18-letnia zawodniczka SL Olimpia Poznań osiągnęła trzeci czas barcelońskich eliminacji.
Pani Aneta Kaczmarek stwierdziła, że jest jej troche smutno po utracie rekordu, ale będzie teraz dopingować Patrycję do uzyskania najlepszego wyniku w Polsce w br. (52.41 Agaty Bednarek). Uważa, że poznanianka nie powinna spieszyć sie z przejściem na dystans 800 metrów. Lepiej wcześniej uzyskać wynik poniżej 51 sekund, a taki rezultat w niedalekiej przyszłości – zdaniem p. Anety pracującej w Dziale Szkolenia w PZLA – może uzyskać podopieczna trenera Edwarda Motyla.
Karolina Bołdysz w poniedziałkowych kwalifikacjach rzutu oszczepem uzyskała odległość 52.35, drugą w swej karierze. W finale miała bardzo równą serię 53.51-53.35-50.43-52.97-51.43-54.95, wychodząc w ostatniej kolejce na piąte miejsce, do czwartej Lismani Muñoz zabrakło zaledwie dwóch centymetrów. Od drugiej rundy zdecydowanie prowadziła Chinka Liu Shiying, która wynikiem 59.20 umocniła się na pozycji liderki tabel światowych. Ostatecznie triumfowała Szwedka Sofi Flink (wicemistrzyni świata U-18 z 2011 r.) rezultatem z szóstej próby 61.40. Do Barcelony przyjechała z życiówką 54.85, w kwalifikacjach osiągnęła 58.16, a w finale do ostatniej kolejki jej najlepszy wynik wynosił 56.71.
Kwalifikacje skoku wzwyż zakończono na wysokości 2.17, pokonało ją siedmiu zawodników. Mariusz Baszczyński zaliczył 2.14 w pierwszym skoku, plasując się na dziewiątym miejscu. W finale nie wystąpi pięciu skoczków, którzy również pokonali 2.14, ale mieli gorszy bilans od zawodnika UKS Orkan Środa Wlkp. Maciej Kiendzierski zakończył konkurs z wynikiem 205 cm.
Patrykowi Dobkowi (46.56) zabrakło 0.07 do awansu do finału biegu na 400m. Biegacz z SKLA Sopot wylosował niewygodny dziewiąty tor. Najlepszy czas półfinałów osiągnął Aldrich Bailey (USA) 45.79.
W półfinale stumetrówki Angelika Stępień była szósta w swej serii (11.91/-1.7m/s). Złoty medal zdobyła Antonique Strachan z Bahamów (11.20), srebro przypadło Turczynce Nimet Karakus (11.36), a brąz Brazylijce Tamiris Luz (11.45).
Płotkarz Grzegorz Szade w półfinale 110m osiągnął czas 14.05 (7m. w serii). Yordan O’Farrill był najszybszy (13.28 – rekord Kuby).
Marcin Młynarczyk przebiegł 400m pł w czasie 53.06 (38. wynik eliminacji), awans do półfinału zapewniał czas 52.39.
W chodzie na 10000m – dublet rosyjskich juniorek, do piątego kilometra wyścig prowadziły czeskie bliźniaczki.
W skoku w dal pierwszy w historii medal dla Rosjanina, Siergieja Morgunowa. W ostatniej próbie Duńczyk Andreas Trajkovski przeskoczył dwóch rywali sięgając po srebro i rekord kraju. O brązie Amerykanina Jarriona Lawsona zadecydował jego drugi najlepszy skok.
Bieg na 5000m był popisem Etiopek, które na mecie dzieliła zaledwie jedna setna sekundy.
Drugi dzień zakończył finał juniorów na 100m, w którym Brytyjczyk Adam Gemili zdobył złoto czasem 10.05 – nowym rekordem mistrzostw. Amerykanin Aaron Ernest uzyskał 10.17 a Jamajczyk Odean Skeen – 10.28.
19 państw może się już pochwalić dorobkiem medalowym.
W klasyfikacji punktowej za osiem miejsc Polska dzieli 9 miejsce z Kubą (po 11 pkt), prowadzi USA 46 pkt, przed Etiopią 40 pkt.
Pełne wyniki: MŚJ-2
jr