W piątym dniu Mistrzostw Świata Juniorów w Barcelonie wszystkie cztery polskie sztafety odniosły sukcesy: obie „krótkie” zajęły czwarte lokaty, a obie „długie” zakwalifikowały się do finałów.
W piątym dniu Mistrzostw Świata Juniorów w Barcelonie wszystkie cztery polskie sztafety odniosły sukcesy: obie „krótkie” zajęły czwarte lokaty, a obie „długie” zakwalifikowały się do finałów.
W biegu juniorek na dystansie 4x100m Polki biegnące w składzie: Zuzanna Kalinowska (MKL Toruń), Katarzyna Sokólska (UKS 19 Bojary Białystok), Angelika Stępień (TL Pogoń Ruda Śląska), Kamila Ciba (MOS CSiR Dąbrowa Górnicza) uzyskały czas 44.95 (w eliminacjach 45.02). Zwyciężyły sprinterki Stanów Zjednoczonych 43.89, przed Niemkami 44.24 i Brazylijkami 44.29. Do mety nie dotarły Brytyjki (w eliminacjach 44.47), zdyskwalifikowano Nigeryjki (w eliminacjach 44.58).
Finałowy bieg sztafet juniorów 4x100m stał na bardzo wysokim poziomie. Zawodnicy Stanów Zjednoczonych uzyskali wynik 38.67, tylko o jedną setną wolniej od rekordu świata. Jamajczycy poprawili rekord kraju 38.97, a czas Japończyków - 39.02. Polacy pobiegli w składzie z eliminacji: Kamil Bijowski (KS Podlasie Białystok), Przemysław Słowikowski (MMKS Gdańsk), Karol Zalewski (KS AZS UWM Olsztyn) i Adam Jabłoński (KS AZS UWM Olsztyn) i osiągnęli czas 39.47 – drugi w historii polskiej LA. Brytyjczycy nie spisali się lepiej od swych koleżanek również gubiąc pałeczkę (w eliminacjach 39.09).
Sztafeta 4x400m - Piotr Kuśnierz, Rafał Smoleń, Paweł Walczuk i Patryk Dobek – trafiła do najsilniejszej serii zajmując trzecie miejsce z rezultatem 3:07.85, za Amerykanami 3:06.26 i Australiczykami 3:07.49. Zwycięzcy pozostały serii, Jamajka 3:08.83 i Japonia 3:08.16, byli wolniejsi od naszej czwórki.
Nasza sztafeta 4x400m: Agnieszka Karczmarczyk, Patrycja Wyciszkiewicz, Małgorzata Curyło i Martyna Dąbrowska przybiegła do mety na trzeciej pozycji (3:39.54), ale ostatecznie została przesunięta na pierwsze miejsce. Zdyskwalifikowano USA (3:34.12) i Rumunię (3:38.68) za dokonanie pierwszej zmiany poza strefą. Uwzględniając protest (sporą winę ponoszą sędziowie) podjęto decyzję o dodatkowym biegu, w niedzielę o 11:00, dla obu tych zespołów (Rumunki zrezygnowały ze startu, Amerykanki pobiegną samotnie, w identycznym składzie - jeśli uzyskają czas poniżej 3:39.44 zostaną dodane do finału jako dziewiąta drużyna). W drugiej serii sześć zespołów było szybszych od naszego, wygrały Jamajki (3:34.96).
W rzucie młotem juniorek Francuzkigodnie uczciły Dzień Bastylii zdobywajac złoto i srebro, Alexandra Tavernier ustanowiła rekord imprezy 70.62, a druga była Alexia Sedykh 67.34 (córka mistrzów olimpijskich, młociarza Jurija i kulomiotki Natalii Lisowskiej).
Skok o tyczce był popisem rekordzistki świata Szwedki Angeliki Bengtsson, która poprawiła rekord mistrzostw (4.50). Obroniła tytuł z Moncton, była też złotą medalistką dwóch innych imprez globalnych MŚ U-17 i Igrzysk Olimpijskich Młodziezy w Singapurze.
Ashraf Amgad Elseify ustanowił rekord świata rzucając młotem na odległość 85.57. 17-letni zawodnik urodził sie w Egipcie, od dwóch lat reprezentuje Katar.
Bieg 400m pł wygrała z ponad półsekundową przewagą Jamajka Janieve Russell, z najlepszym wynikiem na świecie w br. (56.62).
Rywalizacja na dystansie 5000m przebiegała pod dyktando Etiopczyka Muktara Edrisa (13:38.95), który ostatni kilometr przebiegł w czasie 2:31.53.
Zawodnicy Stanów Zjedoczonych zdobyli już 16 medali (6-4-6), w tym sześć złotych, trzykrotnie wygrywali Etiopczycy.
W klasyfikacji punktowej prowadzą Stany Zjedoczone 164 pkt, przed Kenią 71 pkt, Polacy dzielą z Kubą 11 lokatę (33 pkt).
Pełne wyniki: MŚJ-5
Starty Polaków w VI dniu MŚJ:
18:85 Szymon Kulka – 3000m prz (finał)
19:05 Sofia Ennaoui - 1500m (finał)
19:45 juniorki – 4x400m (finał)
20:10 juniorzy – 4x400m (finał)
jr
