Menu
1 / 0
Aktualności /

Małachowski wystąpi w finale

Małachowski wystąpi w finale

W poniedziałkowy poranek na stadionie w Londynie rywalizowali nasi dyskobole oraz przedstawiciele biegów średnich.

W poniedziałkowy poranek na stadionie w Londynie rywalizowali nasi dyskobole oraz przedstawiciele biegów średnich.

W rzucie dyskiem w grupie A rywalizowali Robert Urbanek i Piotr Małachowski, a w grupie B Przemysław Czajkowski.  Awans do jutrzejszego finału – minimum ustalono na 65.00 – udało się wywalczyć tylko mistrzowi Europy z Barcelony. Zawodnik wrocławskiego Śląska w pierwszym rzucie uzyskał 62.08, w drugiej próbie poprawił  się rzucając 64.65, a w trzeciej kolejce Polakowi zmierzono 63.96. Ostatecznie podopieczny Witolda Suskiego zajął siódme miejsce w eliminacjach, które wygrał Gerd Kanter – Estończyk dopiero w ostatniej kolejce zapewnił sobie udział w finale uzyskując 66.39. Słabiej spisali się debiutanci na IO – Przemysław Czajkowski zajął w eliminacjach 22. miejsce (61.08), a Robert Urbanek 32. lokatę (59.56). Awans do finału dawał wynik 63.55.

Z dużymi nadziejami czekaliśmy na rywalizację w biegu na 800 metrów z Marcinem Lewandowskim i Adamem Kszczotem. Jako pierwszy na bieżni olimpijskiego obiektu w Stratford pojawił się mistrz Europy z Barcelony. Zawodnik bydgoskiego Zawiszy nie uniknął przepychanek z rywalami i ostatecznie zajął szóste miejsce – nie dające awansu do półfinału – z czasem 1:47.65. Na szczęście nasza ekipa zainterweniowała u sędziów, którzy przyznali Polakom rację i czwarty zawodnik ubiegłorocznych mistrzostw globu pobiegnie w jutrzejszym półfinale. Zdyskwalifikowany został Kuwejtczyk Mohammad Al-Azemi, który utrudniał bieg Lewandowskiemu.

W czwartym biegu na starcie spotkała się trójka medalistów helsińskich ME oraz Adam Kszczot. Z tej potyczki zwycięsko wyszedł nasz zawodnik, który linię mety – po dosyć nerwowych ostatnich 100 metrach – minął jako trzeci z czasem 1:45.99 ulegając jedynie Amerykaninowi Symmondsowi i Kanadyjczykowi Harrisowi.

Zmagająca się z urazem Renata Pliś była w swoim biegu eliminacyjnym na 1500 metrów przedostatnia ze słabym czasem 4:19.62 i odpadła z dalszej rywalizacji.

Wieczorem czekają nas emocje związane z finałem skoku o tyczce pań z Anną Rogowską. Na stadionie w Londynie 80 000 widowni zaprezentuje się także nasza jedynaczka w biegu na 200 metrów czyli Anna Kiełbasińska. W półfinale biegu na 400 metrów przez płotki wystąpi Anna Jesień.

mj

Powrót do listy

Więcej