We wtorek wieczorem w Londynie w bardzo wyrównanym konkursie finałowym rzutu dyskiem Piotr Małachowski zajął piąte miejsce; Adam Kszczot i Marcin Lewandowski nie awansowali do finałowego biegu na dystansie 800 m.
We wtorek wieczorem w Londynie w bardzo wyrównanym konkursie finałowym rzutu dyskiem Piotr Małachowski zajął piąte miejsce; Adam Kszczot i Marcin Lewandowski nie awansowali do finałowego biegu na dystansie 800 m.
Po pierwszej kolejce finału w rzucie dyskiem na prowadzeniu znajdował się Ehsan Hadadi z Iranu (68.18). Piotr Małachowski rozpoczął od wyniku 62.50 (8. miejsce), a następnie rzucił 66.92 awansując na czwartą pozycję. O podziale medali zadecydowała piąta runda, w której Niemiec Robert Harting osiągnął 68.27, a Estończyk Gerd Kanter – 68.03. Dwukrotny mistrz świata Harting odniósł 29. zwycięstwo z rzędu. Piotr Małachowski zakończył konkurs na piątym miejscu z wynikiem 67.19.
W podobnie szybkim tempie rozegrano wszystkie trzy biegi półfinałowe na dystansie 800m, awansowali wszyscy zawodnicy, którzy zeszli poniżej 1:45.00. W pierwszym półfinale niezagrożeni do mety przybiegli: dwukrotny halowy mistrz świata Abubaker Kaki z Sudanu (1:44.51) i 18-letni Nijel Amos z Botswany, mistrz świata juniorów (1:44.54). Adam Kszczot był trzeci z czasem 1:45.34. Kenijczyk David Rudisha, rekordzista i mistrz świata wygrał drugi półfinał (1:44.34) przed Andrew Osagie’m z Wielkiej Brytanii (1:44.74) i Amerykaninem Nickiem Symmondsem (1:44.87). Marcin Lewandowski był czwarty (1:45.08) o jedną setną sekundy przed Rosjaninem Jurijem Borzakowskim, mistrzem olimpijskim z Aten. Trzecia seria przyniosła zwycięstwo Etiopczykowi Mohammedowi Amanowi z Etiopii (1:44.34), który wyprzedził Kenijczyka Timothy Kituma (1:44.63) i Amerykanina Duane'a Solomona (1:44.93). Obydwaj Amerykanie awansowali z najlepszymi czasami, Marcinowi Lewandowskiemu zabrakło 15 setnych sekundy.
Konkurs skoku wzwyż stał pod znakiem dominacji Rosjanina Iwana Uchowa, który pokonał wysokość 2.38. Dotychczas największe sukcesy zdobywał w hali - złoty medal mistrzostw świata i dwa – mistrzostw Europy. O pięć centymetrów niżej skoczył Amerykanin Erik Kynard. Wynik 2.29 wystarczył do trzeciego miejsca, które podzielili: Mutaz Essa Barshim z Kataru (trenowany przez Stanisława Szczyrbę), Derek Drouin z Kanady i Brytyjczyk Robert Grabarz.
W finałowym biegu 100m przez płotki Australijka Sally Pearson poprawiła czasem 12.35 rekord olimpijski wyprzedzając trzy zawodniczki ze Stanów Zjednoczonych. Dawn Harper, mistrzyni sprzed czterech lat, była wolniejsza tylko o dwie setne sekundy (12.37 – to najlepszy czas w historii płotkarki, która nie wygrała biegu). Trzecia była Kellie Wells (12.48). Lolo Jones i Turczynka Nevit Yanit, dwukrotna mistrzyni Europy, osiagnęły po 12.58.
Taoufik Makhloufi (3:34.08) z Algierii zdobył złoty medal na dystansie 1500m. Świetny finisz przyniósł Amerykaninowi Leonelowi Manzano (3:34.79) srebro, trzeci był Marokańczyk Abdalaati Iguider (3:35.13), halowy mistrz świata ’12, szybszy o 0.04 od Amerykanina Matthew Centrowitza. Trzej Kenijczycy, jedyni w tym sezonie z wynikami poniżej trzech i pół minuty, dotarli do mety na dalekich pozycjach (7-11-12), jako ostatni kończył bieg Asbel Kiprop, mistrz olimpijski z Pekinu. Makhloufi miał być niedopuszczony do finału na 1500m ponieważ nie ukończył biegu eliminacyjnego na 800m, decyzję zmieniono po uzyskaniu opinii lekarza zawodów.
Wyniki: LONDYN-5
jr