Jeszcze przed oficjalnym otwarciem 32. Halowych Mistrzostw Europy walkę o medale rozpoczęli kulomioci - wczoraj poza główną areną czempionatu odbyły się eliminacje pchnięcia kulą.
Jeszcze przed oficjalnym otwarciem 32. Halowych Mistrzostw Europy walkę o medale rozpoczęli kulomioci - wczoraj poza główną areną czempionatu odbyły się eliminacje pchnięcia kulą.
Wymagane minimum kwalifikacyjne wynosiło 20.15 - uporał się z nim tylko jeden zawodnik, Serb Asmir Kolašinac, który w pierwszej próbie uzyskał 20.31. Ponad 20 metrów pchnęli także (w trzecich próbach) Hamza Alić z Bośni i Hercegowiny (20.05) oraz Czech Ladislav Prášil (20.03). Broniący tytułu z Paryża Niemiec Ralf Bartels uplasował się w eliminacjach na piątym miejscu z rezultatem 19.73 (dwa lata temu w eliminacjach uzyskał 19.75...). Do finału nie awansował natomiast lider tabel europejskich (20.73 podczas mistrzostw kraju 2 tygodnie temu) Czech Martin Stašek, który był 18.
Eliminacyjny konkurs kulomiotów obserwowało ok. 500 widzów. Finał rywalizacji panów dziś od 18:45 w hali Scandinavium.
mj