Niezwykle interesująco zapowiada się rywalizacja o tytuł mistrza Polski w maratonie, która będzie mieć miejsce w niedzielę, 15 kwietnia, w Dębnie Lubuskim.
Niezwykle interesująco zapowiada się rywalizacja o tytuł mistrza Polski w maratonie, która będzie mieć miejsce w niedzielę, 15 kwietnia, w Dębnie Lubuskim.
Poniżej przedstawiamy listę zawodników (wg najlepszych wyników z zeszłego roku), którzy będą rywalizować o czołowe pozycje.
Imię i nazwisko | Wiek | NW ‘06 | Rekord życiowy |
Rafał Wójcik | 35 | 2:14:11 | 2:14:11 ('06) |
Maciej Miereczko | 28 | 2:14:16 | 2:14:16 ('06) |
Paweł Ochal | 26 | 2:15:49 | 2:15:49 ('06) |
Radosław Dudycz | 33 | 2:17:25 | 2:16:30 ('05) |
Marcin Fehlau | 29 | 2:17:48 | 2:15:43 ('04) |
Piotr Drwal | 34 | 2:18:21 | 2:18:21 ('06) |
Przemysław Rojewski | 32 | 2:22:10 | 2:19:05 ('03) |
Piotr Prusik | 39 | 2:23:17 | 2:15:23 ('95) |
Paweł Piotraschke | 28 | 2:23:53 | 2:23:53 ('06) |
Artur Pelo | 29 | 2:26:45 | 2:15:44 ('03) |
Zbigniew Murawski | 41 | 2:30:24 | 2:19:32 ('95) |
Marek Wasilewski | 32 | 2:31:16 | 2:27:59 ('03) |
Tomasz Łazarewicz | 37 | 2:33:01 | 2:23:04 ('04) |
"Czarnym koniem" tej batalii może okazać się, najmłodszy z tej doborowej obsady, 25-letni Henryk Szost, który zadebiutuje na najdłuższym dystansie olimpijskim. Szost jest aktualnym mistrzem Polski w półmaratonie (63:47), wicemistrzem Polski na 10000m (28:56.61) i brązowym medalistą tegorocznych Przełajowych Mistrzostw Polski.
O niespodziankę na pewno pokusi się 28-letni Maciej Miereczko z Włocławka, który coraz częściej potwierdza swą przynależność do krajowej czołówki. Triumf w półmaratonie w Nashville (65:21) przed miesiącem był dobrym prognostykiem w perspektywie zbliżających się Mistrzostw Polski. W zeszłym roku Miereczko plasował się w krajowych mistrzostwach na pozycjach 5 i 6 odpowiednio na 10000m i w półmaratonie.
Do walki włączy się na pewno jeden z najmłodszych maratończyków polskiej czołówki Paweł Ochal. Jeżeli Pawłowi uda się zrealizować hasło "do 3 razy sztuka", będzie to znaczyć, że jemu przypadnie medal z najcenniejszego kruszcu. Przed dwoma laty sięgnął po brąz MP w maratonie, rok wcześniej przybiegł na srebrnej pozycji, jednak brak licencji klubowej pozbawił go medalu. Ochal to aktualny wicemistrz Polski w półmaratonie.
Swój debiutancki rekord życiowy sprzed 3 lat (2:15:43) będzie chciał poprawić Marcin Fehlau. Ubiegłoroczny brązowy medal zawdzięcza trochę pechowi Pawła Ochala, o którym już wspominałem. Jest to zawodnik z dużym potencjałem, wie to każdy, kto widział końcówkę maratonu we Wrocławiu w roku 2004, kiedy to Marcin kończył swój pierwszy w życiu maraton (w dodatku zwycięski). Finiszem, jakiego nie powstydziłby się niejeden średniodystansowiec.
Na pewno łatwo "skóry nie sprzeda" stara gwardia, której doświadczenie będzie głównym atutem w ewentualnym pogrommie "młodych wilków". Rafał Wójcik, Dudycz i Drwal, czołowe nazwiska polskich biegów długich w Polsce od lat. Ten pierwszy, najbardziej utytułowany, 2-krotny mistrz Polski w maratonie (2005, 2006) i brązowy medalista na tymże dystansie (2001) bardziej jest kojarzony mimo wszystko z dystansem 3000m z przeszkodami, na którym osiągał największe sukcesy (RŻ 8:17,09 – 5. wynik w historii polskiej LA) . Uczestniczył w Igrzyskach Olimpijskich (Sydney 2000), Mistrzostwach Świata (Ateny 1997, Sewilla 1999) i w Mistrzostwach Europy (Budapeszt 1998, Monachium 2002 - 2-krotnie ósme miejsce). Tytuł mistrza Polski na przeszkodach wywalczył 7 - krotnie. Mimo że maraton w jego karierze gra drugoplanową rolę, Wójcik jest na tym dystansie niezwykle skuteczny na ważnych imprezach. Podczas Mistrzostw Świata w Helsinkach w 2005 r. zajął wysokie 16. miejsce. W zeszłorocznych Mistrzostwach Europy w Goeteborgu minął metę jako 12. zawodnik.
Wcześniej wspomniani Radosław Dudycz i Drwal będą godnymi towarzyszami broni w tej potyczce z młodością. Dudycz to wicemistrz Polski w maratonie sprzed 2 lat i brązowy medalista na dystansie o połowę krótszym z roku 2004. Jego wiek (33 lata) jest idealny na największe maratońskie podboje. Piotr Drwal natomiat doskonale radził sobie na przełomie wieków na bieżni. Był mistrzem Polski na 5000m (2000) i brązowym medalistą krajowego czempionatu na dystansie 2 razy dłuższym rok później. Bardzo dobrze czuje się w półmaratonie, gdzie w roku 2004 wywalczył tytuł mistrza Polski (63:49).
34. Maraton w Dębnie będzie zatem emocjonującym widowiskiem i moze obfitować w niespodzianki. Mieszanka młodości z doświadczeniem może dać efekty w postaci dobrych wyników, na które kibice maratonu w Polsce czekają z utęsknieniem.
[Łukasz Panfil]