W końcowej klasyfikacji czterodniowych zawodów w chodzie sportowym rozegranych w Suzhou Grzegorz Sudoł uplasował się na siódmej pozycji indywidualnie, a w drużynie z Norwegiem Erikiem Tysse i Słowakiem Matejem Tothem sięgnął po srebrny medal.
W końcowej klasyfikacji czterodniowych zawodów w chodzie sportowym rozegranych w Suzhou Grzegorz Sudoł uplasował się na siódmej pozycji indywidualnie, a w drużynie z Norwegiem Erikiem Tysse i Słowakiem Matejem Tothem sięgnął po srebrny medal.
Relacja Grzegorza Sudoła
„Ostatni dzień rywalizacji to dystans 15 km do pokonania. Duża część pierwszych 9 km była pod górę. Piękna jednak sceneria, wokół nadmorskiej góry pokonując kilometry przez piękne mosty nad wodą - coś wspaniałego. Fantastyczna promocja regionu i Chin, które w przyszłym roku będą właśnie tu gościć uczestników pucharu świata w chodzie sportowym.
Po trzech dniach rywalizacji zajmowałem 10 miejsce indywidualnie oraz drugie w klasyfikacji drużynowej.
Od startu ruszył mocno zawodnik, który był 6 sekund za mną w "generalce", potem po 5 km podzieliła się grupa na dwie większe. Ja szedłem w tej drugiej 8-osobowej. Pierwsze 9 km pokonywaliśmy dużym interwałem na zmianę mając podejście i płaski odcinek. Po przejściu tego dystansu weszliśmy na płaski odcinek 6 km. Tam zaczęła się walka na całego. Nogi po przejściu 60 km były już zmęczone ale adrenalina i ambicje brały górę. Mając około 15 sekund straty do pierwszej grupy, która wchłonęła zawodnika z Australii byłem świadom, że miejsce w pierwszej dziesiątce wisi na włosku.
Na 3 km do mety wraz z Tothem, Hlavanem i liderem po 3 dniach Yu rozpoczęliśmy pogoń za prowadzącą piątką zawodników. Ostatnie 3 km pokonałem w 11:52, z czego ostatni kilometr w 3:54. Nie wierzyłem, ze jest to możliwe mając ponad 60 km startowych w nogach w ciągu kilkudziesięciu godzin!
Ostatecznie zająłem na dzisiejszym etapie piate miejsce z wynikiem 1:03:22, takim samym jak trzeci i czwarty zawodnik i tylko cztery sekundy za zwycięzcą.
Bardzo dobrze poszliśmy jako Team zajmując 2, 5 i 7 pozycję na dzisiejszym etapie i z czterech minut straty zrobiło sie tylko 54 s po czterech dniach rywalizacji i łącznie prawie 14 godzinach wspólnej rywalizacji!
Moja walka na dzisiejszym etapie pozwoliła mi ostatecznie odrobić kilka minut i przesunąć sie z 10. na 7. pozycję w klasyfikacji indywidualnej. Pierwsze 8 miejsc było premiowane wysokimi nagrodami w klasyfikacji łącznej.
Na ostatnich dwóch dniach rywalizacji czułem się świetnie. Dziś zawodnicy, którzy specjalizują się w dystansie 50 km byli w czołówce, a szczególnie młodzi z 20-tki dziś płacili cenę tych 4 dni rywalizacji, notując nawet po kilka minut straty.
Ciesze się, iż tak dobrze szło się w ostatnim dniu i dałem z siebie wszystko, gdyż w klasyfikacji indywidualnej były sekundowe różnice na miejscach 7-10.
Bogaty o nowe doświadczenia i wspaniałe przeżycie zakończyłem dziś cztery dni rywalizacji. Za parę godzin udaję sie na lotnisko i jeszcze dziś mam samolot powrotny. W piątek w południe będę już w Polsce.
Wyniki 4. dnia
1. Trofimow RUS 1:03:18
2. Tysse NOR 1:03:18
3. Wo CHN 1:03:22
4. Yu CHN 1:03:22
5. Grzegorz Sudoł 1:03:22
6. Erickson AUS 1:03:28
7. Toth SVK 1:03:33
8. J. Vieira POR1:03:43
9. Dai CHN 1:03:57
10. Gomez CAN 1:04:01
11. Zhang CHN 1:04:09
12. Hlavan UKR 1:04:16
13. S. Vieira POR 1:04:37
14. Ding CHN 1:04:47
15. Lou CHN 1:04:49
Drużynowo po 4 dniach
1. RUS/UKR 13:48:05
2. NOR/SVK/POL 13:48:59
3. CHN-prowincja 14:04:15
Indywidualnie po 4 dniach
1. Yu Wei CHN 4:31:57
2. Piotr Trofimow RUS 4:32:34
3. Erik Tysse NOR 4:34:22
4. Ihor Hlawan UKR 4:34:33
5. Inaki Gomez CAN 4:34:38
6. Matej Toth SVK 4:36:49
7. Grzegorz Sudoł POL 4:37:48
8. Liu Xu CHN 4:37:53
9. Liu Jianmin CHN 4:37:58
10. Chris Erickson AUS 4:38:01
11. Joao Vieira POR 4:40:05
12. Zhao Zi CHN 4:40:24
13. Aleksandr Jorgunkin RUS 4:40:58
14. Ding Xianyu CHN 4:42:23
15. Li Shijia CHN 4:42:24
jr