Ponad 5 tysięcy kibiców zgromadzonych dziś w Ergo Arenie było świadkami ustanowienia przez Łukasza Parszczyńskiego czasem 7:49.26 halowego rekordu Polski w biegu na 3000 metrów, pięknej sportowej walki Adama Kszczota i Marcina Lewandowskiego, szybkich biegów sprinterskich Karola Zalewskiego i Anny Kiełbasińskiej oraz skoków Anny Rogowskiej.

Za nim do rywalizacji przystąpili lekkoatleci prezes PZLA Jerzy Skucha wręczył przedstawicielom trzech najlepszych polskich klubów puchary za zajęcie czołowych miejsc w klasyfikacji Klubowego Mistrza Polski 2013. Przypomnijmy, że w dorocznym zestawieniu zwycięstwo odniósł KS Podlasie Białystok, który wyprzedził zespół AZS-AWF Kraków oraz bydgoskiego Zawiszę. W sumie sklasyfikowano ponad 350 klubów.

W biegach eliminacyjnych na 60 metrów przez płotki najlepiej spisali się faworyci – swoje biegi wygrali Dominik Bochenek (7.77) oraz Damian Czykier (7.73, rekord życiowy). Rywalizacja finałowa rozpoczęła się od falstartu, którego autorem był Maciej Wojtkowski.  W bezpośredniej rywalizacji na bieżni szans rywalom nie dał, pewny już startu w mistrzostwach świata, obrońca tytułu Dominik Bochenek. Płotkarz bydgoskiego Zawiszy zwyciężył z czasem 7.65, słabszym zaledwie o 0.02 sekundy od jego tegorocznego rekordu życiowego. Srebro wywalczył Damian Czykier (7.88), a brąz Mikołaj Justyński (8.03).

Bezkonkurencyjna w trójskoku była dziś Anna Jagaciak. Zawodniczka Juvenii Puszczykowo już w pierwszej próbie uzyskała swój najlepszy rezultat w tym sezonie skacząc 13.69 (do tego wyniku zbliżyła się także w trzeciej kolejce kiedy skoczyła zaledwie centymetr bliżej). Srebrny medal zdobyła Anna Zych (13.07), a brąz wywalczyła Justyna Kowalska (12.81).

Anna Rogowska potwierdziła swoją dominację w skoku o tyczce. Przed własną publicznością zawodniczka SKLA Sopot udanie zaliczyła 4.40. Gorąco dopingowana przez licznie przybyłych kibiców niestety nie poradziła sobie jednak z kolejną wysokością w konkursie czyli 4.60. Z dobrej strony zaprezentowała się dziś także srebrna Aleksandra Wiśnik – tyczkarka OSOTu Szczecin zaliczyła w pierwszej próbie 4.10 poprawiając o 5 centymetrów swój dotychczasowy rekord życiowy.  Brązowy medal dla Olgi Frąckowiak (3.90).

Łukasz Parszczyński po samotnym biegu zapewnił sobie kolejny złoty medal w karierze i tytuł halowego mistrza Polski w biegu na 3000 metrów – zawodnik Podlasia Białystok dystans ten pokonał w 7:49.26 ustanawiając tym samym nowy rekord Polski w tej konkurencji oraz wypełniając minimum PZLA na halowe mistrzostwa świata. Srebro w rekordowym biegu wywalczył Mateusz Demczyszak (7:57.73), a brąz mistrz Europy juniorów z 2012 w biegach przełajowych, Szymon Kulka (7:59.76).

Pod nieobecność kontuzjowanej Mariki Popowicz, obrończyni tytułu, na szybkiej sopockiej bieżni złoto w biegu na 200 metrów zdobyła Anna Kiełbasińska. Sprinterka AZS-AWF Warszawa poprawiła w biegu finałowym czasem 23.24 rekord życiowy i zdobyła już trzeci medal 58. Halowych Mistrzostw Polski Seniorów. Druga na mecie zameldowała się Weronika Wedler, która zrehabilitowała się po wczorajszym falstarcie w finale „sześćdziesiątki”. Dziś zawodniczka z Wrocławia zdobyła srebro z czasem 23.58. Brązowy medal wywalczyła Agata Forkasiewicz (24.50).

Wśród mężczyzn na starcie biegu na 200 metrów także zabrakło obrońcy tytułu – Kamil Kryński z Podlasia Białystok został zdyskwalifikowany w porannym biegu eliminacyjnym. Przed sopocką publicznością z najlepszej strony zaprezentował się Karol Zalewski. Zawodnik AZS UWM Olsztyn walczył do ostatnich metrów, a złoto zdobył z czasem 20.95. Srebrny medal wywalczył Artur Zaczek (21.50), a brąz Przemysław Słowikowski (21.57). Po zakończonym biegu świeżo upieczony halowy mistrz Polski przyznał, że bieżnia w Ergo Arenie jest najlepszą po jakiej miał okazję biegać w tym sezonie.

Karol Zalewski wygrał w Sopocie i potwierdził, że jest najlepszym polskim biegaczem na 200 metrów (foto: Maciej Jałoszyński)

Skok wzwyż mężczyzn zakończył się zwycięstwem Wojciecha Theinera, który podobnie jak drugi dziś Sylwester Bednarek zaliczył 2.22. Brązowy krążek czempionatu, okraszony nowym halowym rekordem świata niepełnosprawnych (F46), zdobył mistrz igrzysk paraolimpijskich z Londynu Maciej Lepiato.

W biegu na 400 metrów tempo nadawała Ewelina Ptak, która prowadziła przez pierwsze 350 metrów. Na ostatniej prostej udanie zaatakowały Justyna Święty i Małgorzata Hołub. Na mecie pierwsza zameldowała się Święty, która podobnie jak wielu innych lekkoatletów przyznała, że sopocka bieżnia jest szybka. Wynik złotej medalistki to 53.01. Drugie miejsce i srebrny medal wywalczyła Hołub (53.18), a brąz Ptak (53.38, rekord życiowy).

W biegu panów dobre przygotowanie do sezonu halowego potwierdził Rafał Omelko. Zawodnik AZS-AWF Wrocław zdobył pierwszy w karierze tytuł mistrza kraju poprawiając czasem 46.29 rekord życiowy. Najlepsze w karierze wyniki uzyskali także drugi Jakub Krzewina (46.54) oraz trzeci Kacper Kozłowski (46.76). Brązowy medalista został czwartym zawodnikiem, który uzyskał wynik lepszy od wskaźnika PZLA na halowe mistrzostwa globu. Postawa naszych biegaczy może być dobrym prognostykiem do startu w halowym czempionacie reprezentacyjnej sztafety 4 x 400 metrów.

Tempo w finałowym biegu na 800 metrów narzucali oczywiście Adam Kszczot i Marcin Lewandowski. Nasz eksportowy duet średniodystansowców stworzył w Ergo Arenie piękne widowisko. Dopingowani przez kilka tysięcy widzów zawodnicy wymieniali się na pozycji lidera. Złotym medalistą został trzeci na światowych listach Adam Kszczot, który 4 okrążenia sopockiej hali pokonał w 1:47.07. Jako drugi linię mety przekroczył Marcin Lewandowski (1:47.16), który na listach światowych plasuje się szóstym miejscu. Brązowy medal wywalczył, reprezentujący od tego sezonu AZS-AWF Warszawa, Artur Kuciapski, który czasem 1:48.19 poprawił rekord życiowy.

Udzielający wywiadu Adam Kszczot, halowy mistrz Polski w biegu na 800 metrów (foto: Maciej Jałoszyński)

Niezwykle ciekawie wyglądał konkurs skoku w dal. Adrian Strzałkowski i Tomasz Jaszczuk stoczyli pasjonującą i wyrównaną walkę. Po trzeciej kolejce obaj panowie legitymowali się rezultatem 7.96 (prowadził Strzałkowski, który miał lepszą drugą próbę 7.85). Ostatecznie właśnie z wynikiem 7.96 złoto wywalczył Strzałkowski, a srebro Jaszczuk. Brązowy krążek zdobył Michał Łukasiak, który uzyskał 7.68 i pierwszy raz od 5 lat stanął na podium halowego czempionatu.

Halową mistrzynią Polski w biegu na 1500 metrów została Katarzyna Broniatowska, która po biegu przyznała, że w Sopocie jest wspaniała publiczność. Podopieczna Zbigniewa Króla uzyskała rezultat 4:26.11 i pokonała Danutę Urbanik (4:26.41) i Monikę Hałasę (4:29.50).

Ostatnią konkurencją wieloboju był bieg na 1000 metrów – zwyciężył w nim z czasem Szymon Nadarzyński z czasem 2:44.75. W rywalizacji wieloboistów złoty medal zdobył jednak Marcin Przybył (5475 pkt.), który pokonał Kacpra Chłonda (5075 pkt.) i Krzysztofa Miarę (4824 pkt.).

Halową mistrzynią kraju w pchnięciu kulą z wynikiem 16.82 została Anna Wloka, która pokonała Paulinę Gubę (16.78) oraz Agnieszkę Maluśkiewicz (15.86).

Sportową rywalizację podczas 58. Halowych Mistrzostw Polski kończyły biegi rozstawne 4 x 400 metrów. Pierwsze w historii złote medale halowego czempionatu w tej konkurencji wywalczyły sobie na sopockiej bieżni zespół  AZS-AWF Wrocław wśród kobiet z czasem 3:41.83 (zwycięstwo akademiczki z Wrocławia zapewniły sobie dopiero na ostatnich metrach gdy wyprzedziły zespół AZS-AWF Warszawa) oraz w rywalizacji mężczyzn, z dużą przewagą nad rywalami, Śląska Wrocław (3:10.62). Składy złotych ekip: Małgorzata Linkiewicz, Karolina Dąbrowska, Małgorzata Curyło i Joanna Linkiewicz w biegu kobiet oraz Piotr Kuśnierz, Marcin Marciniszyn, Łukasz Krawczuk i Jakub Krzewina wśród panów.

Kolejne, 59. Halowe Mistrzostwa Polski Seniorów, odbędą się w lutym 2015 roku w nowo wybudowanej hali w Toruniu, w której zostanie na stałe zamontowana bieżnia wykorzystywana w Ergo Arenie. Tymczasem już za niespełna 2 tygodnie Ergo Arena będzie areną zmagań ok. 500 zawodników z ponad 150 krajów świata podczas 15. Halowych Mistrzostw Świata.

Sopot, Maciej Jałoszyński