Specjaliści od rzutów długich najwyraźniej pozazdrościli możliwości startów pod dachem, które mają inni lekkoatleci. Jeszcze w styczniu w bydgoskiej Łuczniczce zaprezentowali się nasi młociarze, a już jutro w hali w Berlinie dojdzie do niespodziewanej rywalizacji Piotra Małachowskiego z Robertem Hartingiem.
Specjaliści od rzutów długich najwyraźniej pozazdrościli możliwości startów pod dachem, które mają inni lekkoatleci. Jeszcze w styczniu w bydgoskiej Łuczniczce zaprezentowali się nasi młociarze, a już jutro w hali w Berlinie dojdzie do niespodziewanej rywalizacji Piotra Małachowskiego z Robertem Hartingiem.
LIVE STREAM od 19:00
Po raz pierwszy w XXI wieku w nowoczesnej hali O2 World zostaną rozegrane zawody lekkoatletyczne, które mają nawiązać do wspaniałych tradycji halowego mityngu ISTAF. Niegdyś najlepszego na świecie, ale po raz ostatni przeprowadzonego przed 46 laty.
Na starcie pojawią się znakomici zawodnicy jak kulomiot David Storl, sprinterzy Verena Sailer i Kim Collins oraz płotkarze Sally Pearson i Dayron Robles. Jednak gwoździem programu ma być pojedynek dyskoboli.
Obydwaj wielcy rywale zupełnie inaczej dotychczas traktowali okres zimowy. Piotr Małachowski z powodzeniem dwukrotnie (2005-2006) wystartował w zimowym pucharze Europy (połowa marca), przekraczając 65 m. W pozostałych sezonach jego pierwszy start miał miejsce na początku maja (najczęściej w Białymstoku).
Natomiast Harting w ostatnich 10 sezonach aż 7-krotnie pojawiał się na zawodach już w styczniu albo w lutym.
W hali O2 World Berlin ma zasiąść 10 tysięcy kibiców, wszystkie bilety już wyprzedano.
Najlepszy wynik w historii w rzucie dyskiem w hali należy do Gerda Kantera, który 22 marca 2009 r. w Växjö osiągnął 69.51 (inne próby 69.01 i 68.21). W tej nietypowej szwedzkiej hali tradycyjnie pod koniec marca rozgrywane są konkursy dyskoboli, Estończyk wygrywał jeszcze dwukrotnie osiągając 66.92 i 66.95.
Czy o nietypowej porze roku „odwieczna” para rywali zbliży się do wyników Kantera?
fot. http://www.istaf-indoor.de/
jr
