Kamila Lićwinko, halowa mistrzyni świata z Sopotu, startowała w dwóch mistrzostwach świata, dwóch uniwersjadach, mityngach Diamentowej Ligi i w Japonii, ale na ziemi amerykańskiej dopiero zadebiutuje – 31 maja podczas mityngu Prefontaine Classic w Eugene.
Kamila Lićwinko, halowa mistrzyni świata z Sopotu, startowała w dwóch mistrzostwach świata, dwóch uniwersjadach, mityngach Diamentowej Ligi i w Japonii, ale na ziemi amerykańskiej dopiero zadebiutuje – 31 maja podczas mityngu Prefontaine Classic w Eugene.
Oragnizatorzy zawodów zapraszają wszystkie medalistki najważniejszych imprez mistrzowskich z ostatnich trzech lat. Na starcie stanie doborowa stawka:
- cztery Rosjanki - Anna Cziczerowa (rekord życiowy 2.07), mistrzyni świata i igrzysk olimpijskich, Swietłana Szkolina (2.03), mistrzyni świata, Maria Kuczina (2.01), halowa mistrzyni świata z Sopotu i Irina Gordiejewa (2.04), brązowa medalistka ME,
- Hiszpanka Ruth Beitia (2.02), mistrzyni Europy,
- Włoszka Alessia Trost (2.00), mistrzyni świata juniorek i U-18,
- Amerykanka Brigetta Barrett (2.04), wicemistrzyni świata i igrzysk olimpijskich.
Zabraknie Chorwatki Blanki Vlašić, czterokrotnej mistrzyni świata, która po raz ostatni stała na podium dużej imprezy w 2011 r.
Kamila Lićwinko będzie mogła dokończyć nierozstrzygnięty pojedynek z Marią Kucziną, jak również zmierzyć się z Anną Cziczerową i Swietłaną Szkoliną, pauzującymi podczas tegorocznego sezonu halowego. Zawodniczka Podlasia Białystok jeszcze nigdy w karierze nie pokonała pary Rosjanek oraz liderki ubiegłorocznych tabel Barrett.
fot. Marek Biczyk
EME News + jr