Znakomicie spisała się czwórka naszych 800-metrowców, Karol Konieczny (SL WKS Zawisza Bydgoszcz), Szymon Krawczyk (KS AZS-AWF Wrocław), Marcin Lewandowski (SL WKS Zawisza Bydgoszcz) i Adam Kszczot (RKS Łódź), sięgając po srebrny medal w pierwszych nieoficjalnych mistrzostwach świata sztafet (IAAF World Relays).
Znakomicie spisała się czwórka naszych 800-metrowców, Karol Konieczny (SL WKS Zawisza Bydgoszcz), Szymon Krawczyk (KS AZS-AWF Wrocław), Marcin Lewandowski (SL WKS Zawisza Bydgoszcz) i Adam Kszczot (RKS Łódź), sięgając po srebrny medal w pierwszych nieoficjalnych mistrzostwach świata sztafet (IAAF World Relays).
Kenijczycy przyjechali z zamiarem pobicia własnego rekordu świata (7:02.43), z wynikiem poniżej siedmiu minut. Już po pierwszej zmianie Ferguson Rotich (1:46.0) zapewnił sporą przewagę nad Hiszpanem Kevinem Lopezem (1:48.1). Strata Karola Koniecznego (ok. 1:49.0) nie była zbyt duża.
Jeszcze szybciej od Roticha pobiegł jego kolega Sammy Kirongo (1:45.7), ale szanse Kenijczyków na rekord świata zmalały. Na drugiej pozycji pałeczkę przekazał Amerykanin Robby Andrews (1:47.2), Szymon Krawczyk był szósty (ok. 1:49.0).
Na trzeciej zmianie bardzo ostro ruszył Brandon Johnson, pokonując 400m w czasie 49.6. Amerykanin (1:48.1) osłabł jednak na ostatniej prostej, co znakomicie wykorzystał Marcin Lewandowski (1:45.9) wyprowadzając naszą sztafetę na drugie miejsce. Po biegu Joba Kinyora (1:47.9) zdecydowanie prowadzili Kenijczycy.
Na czwartej zmianie szybko na drugą pozycję wyskoczył Amerykanin Duane Solomon (400m-49.9), za którym uplasował się Adam Kszczot i Australijczyk Jared West. Prowadził niezagrożony 17-letni Alfred Kipketer, mistrz świata U-17 z Doniecka, który bardzo szybko przebiegł pierwsze okrążenie (49.0). Łodzianin drugie okrążenie pokonywał o metr-dwa za Amerykaninem. Kenijczyk przeliczył się z siłami i Solomon, lider tabel światowych (1:43.88 ’14), zaczął sie do niego zbliżać. Jednak tradycyjnie świetnie rozkładający siły Adam Kszczot na 50 m przed metą minął Amerykanina i bardzo szybko zmniejszał dystans do Kipketera (1:48.8, czas drugiego okrążenia zaledwie 59.8). Na mecie różnica wyniosła zaledwie 0.29 sekundy, Solomon (1:45.16) przegrał z Kszczotem (1:45.3) o 0.37 sekundy.
4x800m mężczyzn
1. Kenia 7:08.04
2. Polska 7:08.69
3. USA 7:09.06
4. Australia 7:11.48
5. Hiszpania 7:19.9
Cała nasza czwórka biegła bardzo dobrze taktycznie i już wykazała wysoką formę, od której dalecy są Hiszpanie (suma ich najlepszych czasów z 2013 r. wyniosła 7:02.89).
Bardzo dobrze zaprezentowały się nasze zawodniczki w eliminacjach sztafety 4x400m. W bardzo silnej serii zajęły czwartą lokatę z piątym czasem rundy - 3:27.37. Najszybsze były sprinterki USA (3:23.84) i Jamajki (3:24.95). Małgorzata Hołub, Patrycja Wyciszkiewicz, Agata Bednarek i Justyna Święty uległy zaledwie o 0.07 sekundy Brytyjkom. Nasze panie aż o dwie sekundy poprawiły swój najlepszy dotychczas czas uzyskany w podobnym zestawieniu. W niedzielę wystąpią w finale.
W sztafecie 4x100m zespół Anna Kiełbasińska, Weronika Wedler, Marta Jeschke i Ewelina Ptak uzyskał 13. czas eliminacji (44.07). W finale B na czwartej zmianie pobiegła Angelika Stępień, czas 44.59 wystarczył do 6 miejsca.
Złoto zdobyły zawodniczki USA (41.88), srebro – Jamajki (42.28), a brąz zespół Trynidadu i Tobago (42.66), o setną sekundy szybszy od Nigeryjek.
Nasza sztafeta mężczyzn 4x400m (Rafał Omelko, Kacper Kozłowski, Łukasz Krawczuk i Marcin Marciniszyn) nie zdołała wyprzedzić rywali i zajęła w swojej serii eliminacyjnej 7 miejsce z rezultatem 3:05.16.
O ponad 32 sekundy rekord świata w biegu rozstawnym 4x1500m pobiły Kenijki osiągając znakomity czas 16:33.58. Amerykanki przegrały o ponad 21 sekund (16:55.33), brąz dla Australijek. Wystartowały tylko 4 teamy.
Drugi rekord świata padł w sztafecie 4x200m, Jamajczycy z Yohanem Blake’iem na ostatniej zmianie uzyskali rezultat 1:18.63. Przed 20 laty zespół Santa Moniki, z Carlem Lewisem, był wolniejszy zaledwie o pięć setnych sekundy. Drugą lokatę zajęli sprinterzy z St. Kitts i Nevis (1:20.51), a trzecią – Francja (1:20.66). Po fatalnych zmianach czwarty w zespole Wallace Spearmon wyprowadził sztafetę na drugie miejsce, ale radość teamu USA była krótka – zostali zdyskwalifikowani za przekroczenie strefy zmian.
Pełne wyniki: IAAF
jr