Polska z dorobkiem 20919 punktów zajmuje po pierwszym dniu rywalizacji w Superlidze 31. Pucharu Europy w Wielobojach ósme miejsce. Niestety, z powodu kontuzji, z rywalizacji wycofała się Karolina Tymińska.
Polska z dorobkiem 20919 punktów zajmuje po pierwszym dniu rywalizacji w Superlidze 31. Pucharu Europy w Wielobojach ósme miejsce. Niestety, z powodu kontuzji, z rywalizacji wycofała się Karolina Tymińska.
Emocje dla kibiców w Toruniu zapewnia m.in. obecność ok. 10 zawodników legitymujących się „życiówkami” ponad 8000 punktów. Na trybunach zasiedli kibice nie tylko z Torunia ale także z innych miast Polski oraz z zagranicy, którzy entuzjastycznie dopingowali najwszechstronniejszych lekkoatletów naszego kontynentu.
Rywalizację w słoneczny poranek rozpoczęli dziesięcioboiści. Punktualnie o 10:00 wystartował pierwszy z biegów na 100 metrów. Przy wiejącym w twarz zawodnikom wietrze, dochodzącym w porywach do blisko 5 metrów na sekundę, najlepiej z Polaków zaprezentował się Paweł Wiesiołek, który w czwartej serii zajął trzecią lokatę z czasem 11.16. Niewiele wolniej pobiegł startujący w pierwszej serii, najmłodszy w naszej męskiej reprezentacji, Kacper Chłond, który uzyskał 11.19. Najszybszy w sprincie był startujący w pierwszej serii Francuz Jérémy Lelièvre, który jako jedyny złamał barierę 11 sekund osiągając czas 10.98.
Po męskim sprincie na stadionie pojawiły się siedmioboistki, które rywalizację w pucharze Europy rozpoczęły oczywiście od biegu na 100 metrów przez płotki. Z Polek najlepiej spisała się najbardziej doświadczona w naszej ekipie Karolina Tymińska, która w swojej serii zajęła czwartą lokatę z czasem 14.11. Bardzo waleczną postawę zademonstrowała Edyta Kulmaczewska, która czasem 14.74 poprawiła rekord życiowy. Na dobry wynik szansę przez błąd na ostatnim płotku straciła Agnieszka Borowska. Najlepszy wynik uzyskała Estonka Grit Šadeiko, która zwyciężyła w czwartej serii z wynikiem 13.45.
W skoku w dal do dziesięcioboju najlepiej z Polaków zaprezentował się startujący w grupie A Marcin Przybył, który osiągnął odległość 7.10 (+2.5 m/s) i był siódmy. Ze słabszym o 6 centymetrów wynikiem dziesiąty w grupie A był Paweł Wiesiołek. Startujący w grupie B Kacper Chłond wynikiem 6.96 wyrównał rekord życiowy i był dziesiąty, a Krzysztof Plaskota z wynikiem 6.81 uplasował się na dwunastym miejscu. Najlepszy był Rosjanin Siergiej Swidrow (7.53).
Skacze Marcin Przybył (foto: Małgorzata Ślesińska)
Z dobrej strony w skoku wzwyż pań zaprezentowała się Agnieszka Borowska, która uzyskała najlepszy wynik z Polek. Zawodniczka Zantyru Sztum w pierwszych próbach pokonała 1.72, 1.75, 1.78 oraz 1.81, a z 1.84 uporała się w trzecim podejściu. Gdy poprzeczka powędrowała na 1.87 Borowska była bliska pokonania tej wysokości w ostatnim podejściu. Udanie w Toruniu skakały Edyta Kulmaczewska oraz Paulina Ligarska – obie panie zaliczając 1.72 poprawiły rekordy życiowe. Karolina Tymińska w trzeciej próbie zaliczyła 1.69 i miała trzy zrztuki na 1.72. Zwycięstwo w skoku wzwyż, z wynikiem 1.90, odniosła Białorusinka Jana Maksimawa, medalistka juniorskich mistrzostw świata z 2008 roku z Bydgoszczy.
Wzwyż skacze Edyta Kulmaczewska (foto: Małgorzata Ślesińska)
Marcin Przybył z wynikiem 13.81 był ósmy, a Paweł Wiesiołek z rezultatem 13.32 dziesiąty w grupie A pchnięcia kulą. W rywalizacji drugiej grupy Krzysztof Plaskota uzyskał 12.84 (12. miejsce), a Kacper Chłond 11.14 (16. miejsce). Najlepszy rezultat ze startujących w Toruniu uzyskał Rosjanin Jewgienij Sarancew – 18.24.
W przerwie między sesją poranną i popołudniową miała miejsce ceremonia otwarcia zawodów Superligi 31. Pucharu Europy w Wielobojach. Przybyłych do Torunia przywitali członkini Rady European Athletics Holenderka Sylvia Barlag , prezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki Jerzy Skucha oraz I zastępca prezydenta Torunia Zbigniew Fiderewicz. Prezes PZLA podkreślił, że Toruń staje się ważnym punktem na mapie lekkoatletycznej – organizowane są tu duże imprezy o zasięgu krajowym i europejskim, a tuż obok stadionu powstała nowoczesna hala lekkoatletyczna.
Uroczyste otwarcie zawodów - od lewej Jerzy Skucha, Sylvia Barlag i Zbigniew Fiderewicz (foto: Maciej Jałoszyński)
Najlepszą kulomiotką z polskich wieloboistek startujących w Toruniu okazała się Karolina Tymińska, która z wynikiem 13.67 została sklasyfikowana na szóstym miejscu w grupie A (w tej grupie Agnieszka Borowska była piętnasta z rezultatem 11.26). Siódma w grupie B była Paulina Ligarska, która wynikiem 11.79 poprawiła rekord życiowy, a trzynaste miejsce zajęła Edyta Kulmaczewska (10.62). Rywalki w pchnięciu kulą zdeklasowała Rosjanka Aleksandra Butiwna, która odległością 15.13 ustanowiła nową „życiówkę”.
Paulina Ligarska w pchnięciu kulą (foto: Maciej Jałoszyński)
Z dobrej strony pokazali się nasi dziesięcioboiści w skoku wzwyż. Paweł Wiesiołek w pierwszej próbie pokonał poprzeczkę zawieszoną na 2.01 i wyrównał swój najlepszy wynik w tym sezonie, a po kilku minutach, w drugiej próbie, zaliczył 2.04. Później podopieczny Marka Rzepki atakował jeszcze, bezskutecznie, 2.07. Wysoko skakali także Marcin Przybył (1.98) oraz Krzysztof Plaskota (1.95).
Edyta Kulmaczewska czasem 26.11 poprawiła najlepszy wynik w karierze w biegu na 200 metrów i była najszybsza z Polek na tym dystansie. Zawodniczka Misiaczków Pruszków, trenowana przez swojego ojca, poprawiała pierwszego dnia zmagań w Toruniu rekordy we wszystkich konkurencjach. Najlepszy czas dnia uzyskała Estonka Grit Šadeiko – 24.33. Biegu na 200 metrów nie ukończyła Karolina Tymińska.
- Niestety Karolina poczuła ból w łydce i musiała zejść z bieżni. Mam nadzieję, że nie jest to nic poważnego ale więcej będziemy wiedzieć po poniedziałkowych badaniach. – relacjonował na gorąco trener naszej wieloboistki Rafał Has.
Ostatnią konkurencją pierwszego dnia zawodów były biegi na 400 metrów mężczyzn. Z Polaków najszybsi byli biegnący w pierwszej serii Kacper Chłond (49.30) i startujący w ostatnim biegu Paweł Wiesiołek 49.31. Nieco słabiej pobiegli ósmy w drugiej serii Krzysztof Plaskota (52.28) oraz siódmy w trzeciej Marcin Przybył (51.92).
Start do biegu na 400 metrów (foto: Maciej Jałoszyński)
Po pierwszym dniu zmagań wielobojowych liderem rywalizacji jest Rosja przed Francją i Holandią. Polska plasuje się na ósmym miejscu.
Wieczorem na naszej stronie znajdą Państwo bogatą galerię zdjęć z I dnia zmagań wieloboistów podczas pucharu Europy.
Wyniki I dnia: Toruń
Toruń, Maciej Jałoszyński