Rok 2014 – rok jubileuszu 95-lecia istnienia Polskiego Związku Lekkiej Atletyki – był niezwykle udany dla polskiego rzutu młotem.
Rok 2014 – rok jubileuszu 95-lecia istnienia Polskiego Związku Lekkiej Atletyki – był niezwykle udany dla polskiego rzutu młotem.
Pierwsze sukcesy nasi młociarze odnieśli w tym roku już u progu sezonu – w połowie marca w Leirii podczas 14. Zimowego Pucharu Europy w Rzutach na najwyższych stopniach podium stawali Joanna Fiodorow i Paweł Fajdek oraz Malwina Kopron, która zwyciężyła w rywalizacji zawodników do lat 23.
W czerwcu podczas Superligi 5. Drużynowych Mistrzostw Europy w Brunszwiku polscy młociarze znacząco przyczynili się do ostatecznego sukcesu reprezentacji – Joanna Fiodorow zajęła drugie miejsce, a Paweł Fajdek był trzeci.
1 lipca podczas mityngu w Velenje (Słowenia) Paweł Fajdek posłał młot na odległość 82.37 i poprawiając własny rekord życiowy wysunął się na pozycję lidera światowych tabel. Największy rywal polskiego mistrza świata z Moskwy Węgier Krisztián Pars nie pozostał dłużny podopiecznemu Czesława Cybulskiego – tydzień po zawodach w Velenje na mityngu w węgierskim Székesfehérvár uzyskał wynik 82.49 i został nowym przodownikiem list światowych. Podczas mistrzostw Europy ponownie górą był Węgier jednak 23 sierpnia podczas LOTTO 5. Warszawskiego Memoriału Kamili Skolimowskiej to Polak był zwycięzcą. Największą atrakcją mityngu miał być start Usaina Bolta w bieg na 100 metrów jednak występ gwiazdy sprintu przyćmił fenomenalny konkurs w wykonaniu Pawła Fajdka. W obecności ponad 20 000 widzów zgromadzonych na trybunach stołecznego Stadionu Narodowego Fajdek sześć razy posłał młot za granicę wyznaczającą 80 metr, a ukoronowaniem konkursu był wynik z drugiej serii, w której Fajdek wynikiem 83.48 poprawił 13-letni rekord Polski.
Wynikiem 83.48 Paweł Fajdek poprawił podczas LOTTO 5. Warszawskiego Memoriału Kamili Skolimowskiej rekord Polski w rzucie młotem (foto: Marek Biczyk)
Anita Włodarczyk sezon rozpoczęła później niż Paweł Fajdek. Pierwszy start naszej najlepszej zawodniczki w rzucie młotem miał miejsce 24 maja podczas 1. Rzutów przez Odrę – pokazowych zawodów zorganizowanych we Wrocławiu przez Fundację Kamili Skolimowskiej. Prawdziwy sezon startowy zawodniczka stołecznej Skry rozpoczęła kilka tygodni później – 16 czerwca w Ostrawie była druga z wynikiem 76.41. Później nie przegrała już ani razu. 26 lipca w Cetniewie uzyskała rezultat 78.17 i została liderką światowych tabel. Anita Włodarczyk przymierzała się do poprawienia rekordu świata przez cały sezon. Bardzo blisko była w Zurychu kiedy w nieważnej próbie posłała młot na odległość ponad 80 metrów. Podczas mistrzostw Europy Polka jednak umocniła się na pozycji liderki światowych tabel rzucając 78.76. Anicie nie udało się pobić rekordu globu w Zurychu oraz kilka dni później na stołecznym Stadionie Narodowym podczas LOTTO 5. Warszawskiego Memoriału Kamili Skolimowskiej. Co nie udało się w Szwajcarii oraz w Warszawie, powiodło się na koniec sierpnia w Berlinie.
Anita Włodarczyk i Joanna Fiodorow z medalami mistrzostw Europy (foto: Marek Biczyk)
31 sierpnia na Stadionie Olimpijskim w Berlinie podczas mityngu ISTAF trenowana przez Krzysztofa Kaliszewskiego zawodniczka warszawskiej Skry w drugiej próbie uzyskała fenomenalny wynik 79.58 i po 3 latach odebrała Niemce Betty Heidler rekord globu. Polka zanotowała przy okazji świetną serię rzutów: 75.29-79.58-78.46-79.04-78.64-77.94. Warto dodać, że do konkursu w Berlinie żadna zawodniczka nie pokonała w jednym konkursie dwukrotnie granicy 78 metrów – Anita w stolicy Niemiec sztuki tej dokonała aż 4-krotnie.
W połowie września Anita Włodarczyk i Paweł Fajdek wystartowali w 2. Pucharze Interkontynentalnym IAAF – świeżo upieczona rekordzistka świata wygrała konkurs, a Fajdek był trzeci. W klasyfikacji końcowej IAAF Hammer Throw Challenge Włodarczyk była pierwsza, Fajdek drugi. W gronie najlepszych zawodników tego cyklu znaleźli się także siódma wśród kobiet Joanna Fiodorow oraz ósmy wśród panów Szymon Ziółkowski.
Szymon Ziółkowski zajął w Zurychu piąte miejsce (foto: Marek Biczyk)
Polscy młociarze zakończyli sezon 2014 z imponującym dorobkiem – trzema medalami mistrzostw Europy (złoto Anity Włodarczyk, srebro Pawła Fajdka i brąz Joanny Fiodorow), pięcioma wynikami będącymi najlepszymi rezultatami na listach światowych, dwoma rekordami Polski oraz jednym rekordem świata. W finale mistrzostw Europy dobrze spisał się także Szymon Ziółkowski, który zajął wysokie 5. miejsce. W sezonie 2014 dobrze spisywali się także młodzi zawodnicy m.in. Katarzyna Furmanek, która była finalistką juniorskich mistrzostw świata w Eugene.
Jutro w ostatniej odsłonie naszego cyklu opisującego rok 2014, w którym jubileusz 95-lecia świętuje Polski Związek Lekkiej Atletyki, przypomnimy inne rocznice, które miały miejsce w ostatnich miesiącach.
Polecamy Państwa uwadze także poprzednie odcinki cyklu:
Halowe Mistrzostwa Świata Sopot 2014
IAAF World Relays i Drużynowe Mistrzostwa Europy 2014
22. Mistrzostwa Europy i Puchar Interkontynentalny Marrakesz 2014
Mistrzostwa Świata Juniorów Eugene 2014 i Igrzyska Olimpijskie Młodzieży Nankin 2014
Maciej Jałoszyński