Lekkoatletyczny mityng Copernicus Cup (European Athletics Indoor Permit Meetings), który 3 lutego odbył się w Toruniu, zajmuje bardzo wysokie szóste miejsce w rankingu prestiżowego węgierskiego portalu statystycznego all-athletics w klasyfikacji halowych mityngów rozegranych w 2015
Lekkoatletyczny mityng Copernicus Cup (European Athletics Indoor Permit Meetings), który 3 lutego odbył się w Toruniu, zajmuje bardzo wysokie szóste miejsce w rankingu prestiżowego węgierskiego portalu statystycznego all-athletics w klasyfikacji halowych mityngów rozegranych w 2015
Toruński mityng, który w tym roku zadebiutował w światowym kalendarzu lekkoatletycznym, w rankingu ma doborowe towarzystwo. Polskie zawody wyprzedzają jedynie prestiżowe i znane od lat mityngi w Nowym Jorku, Moskwie, Karlsruhe, Bostonie i liderujący w zestawieniu mityng w Düsseldorfie. Copernicus Cup na swoim koncie zgromadził 41 965 punków – przyznawane są one m.in. za wyniki osiągnięte w zawodach. Będące na prowadzeniu w klasyfikacji zawody PSD-Bank mają 43 918 punktów.
W Toruniu wystartowali m.in. mistrzowie świata w sprincie Kim Collins i Richard Kilty (foto: Marek Biczyk)
Wysoką lokatę toruńskie zawody zawdzięczają znakomitym wynikom jakie padły w Hali Sportowo-Widowiskowej przy ul. Bema. Przypomnijmy, że 3 lutego na niebieskiej bieżni toruńskiej areny m.in. Kim Collins wyrównał najlepszy na świecie w sezonie 2015 wynik w biegu sprinterskim na 60 metrów.
Toruń, Maciej Jałoszyński