Trwa bardzo dobra passa polskich tyczkarzy - dziś w Berlinie rekord życiowy wynikiem 5.81 poprawił Robert Sobera.
Trwa bardzo dobra passa polskich tyczkarzy – dziś w Berlinie podczas mityngu ISTAF Indoor rekord życiowy wynikiem 5.81 poprawił Robert Sobera.
Wysokość 5.65 Piotr Lisek zaliczył już w pierwszym podejściu, a Sobera w drugim. Gdy poprzeczka powędrowała na wysokość 5.73 Sobera pokonał ją w drugim skoku, a Lisek w trzecim. Z 5.81 poradził sobie już tylko Sobera – dla podopiecznego Dariusza Łosia to nowy rekord życiowy. Zawodnik AZS-AWF Wrocław atakował jeszcze halowy rekord Polski – niestety trzy próby na 5.88 były nieudane. Ostatecznie Sobera został sklasyfikowany na drugim miejscu, a Lisek na czwartym. W mityngu zwyciężył mistrz olimpijski z Londynu Renaud Lavillenie, z najlepszym w tym sezonie wynikiem na świecie – 6.02. Francuz bez powodzenia atakował także własny rekord globu skacząc 6.17.
Dzisiejszy rezultat Roberta Sobery (5.81) plasuje go na trzecim miejscu w tabelach europejskich.
Pełne wyniki: Berlin
Maciej Jałoszyński