Ewa Swoboda i Konrad Bukowiecki to największe gwiazdy polskiej reprezentacji na 23. Mistrzostwa Europy Juniorów, ale w naszej ekipie są też inni zawodnicy, którzy z pewnością włączą się do walki o największe laury.
Ewa Swoboda i Konrad Bukowiecki to największe gwiazdy polskiej reprezentacji na 23. Mistrzostwa Europy Juniorów, ale w naszej ekipie są też inni zawodnicy, którzy z pewnością włączą się do walki o największe laury.
Swoboda, urodzona w 1997 roku, w zeszłym sezonie najpierw wyrównała, a następnie poprawiła rekord Polski juniorek w biegu na 100 metrów należący od pół wieku do słynnej Ewy Kłobukowskiej. W tym sezonie sprinterka z Żor już swój rekord poprawiła pokonując 100 metrów w 11.24. Konrad Bukowiecki – mistrz świata juniorów z Eugene – jest rówieśnikiem Swobody i prawdziwym dominatorem w pchnięciu kulą. Zawodnik Gwardii Szczytno co chwila uzyskuje kolejne wspaniałe wyniki, a mimo młodego wieku ma na swoim koncie także udany występ w seniorskich halowych mistrzostwach Europy. Swoboda i Bukowiecki są liderami tabel europejskich wśród juniorów. Liderką tabel jest także Maria Andrejczyk. Oszczepniczka z Suwałk po dobrym sezonie 2014 w tym roku rzuciła już w niemieckim Bottrop 58.72. Dzięki poprawieniu podczas 15. Europejskiego Festiwalu Lekkoatletycznego w Bydgoszczy rekordu Polski juniorek trzecia w Europie, z wynikiem 4.30, jest tyczkarka Kamila Przybyła.
Medalowe ambicje mają sportowcy, którzy znajdują się na czołowych miejscach w europejskich tabelach. Do sukcesów starszych kolegów – Adama Kszczota i Marcina Lewandowskiego – będzie chciał nawiązać czwarty na 800 metrów Mateusz Borkowski. Trzecim rezultatem w Europie w rzucie dyskiem legitymuje się mistrz Polski Bartłomiej Stój. Wysokie lokaty zajmują także Wiktor Suwara na 400 metrów, Helena Dalke w biegu na dystansie 400 metrów przez płotki oraz Klaudia Kardasz w pchnięciu kulą. Niestety kontuzja wykluczyła z udziału w mistrzostwach Dianę Gajdę, która plasuje się w ścisłej czołówce tabel biegu na 400 metrów pań.
Pełny skład reprezentacji prezentujemy poniżej.
Maciej Jałoszyński