Powrót skoku wzwyż mężczyzn na listę konkurencji Pedro’s Cup zostanie zapamiętany na długo. Oczekiwany poziom emocji w tym konkursie właśnie podskoczył niebotycznie bo organizatorom udało się potwierdzić obecność Mutaza Essy Barshima.
Powrót skoku wzwyż mężczyzn na listę konkurencji Pedro’s Cup zostanie zapamiętany na długo. Oczekiwany poziom emocji w tym konkursie właśnie podskoczył niebotycznie bo organizatorom udało się potwierdzić obecność Mutaza Essy Barshima.
Barshim to Katarczyk o sudańskich korzeniach, aktualny halowy mistrz świata z Sopotu 2014, wicemistrz świata z Moskwy 2013 i brązowy medalista olimpijski z Londynu 2012. Ale przede wszystkim jest jednym z najgorętszych lekkoatletów na świecie. Sprawił, że skok wzwyż w ostatnich kilku sezonach popularnością dorównywał nawet stumetrówce. Każdy start Mutaza budził niecierpliwe oczekiwanie na pobicie wyśrubowanego rekordu świata Javiera Sotomayora, który pozostaje daleko poza zasięgiem reszty śmiertelników od ponad 20 lat (2,45 m).
Barshim jest drugim skoczkiem na liście wszech czasów, jego rekord życiowy to 2,43 m na stadionie i 2,41 m w hali.
Czy w łódzkiej Atlas Arenie zbliży się do swoich największych dokonań?
– W pierwszym starcie sezonu, w miniony weekend w Malmo Mutaz skoczył 2,34 m, widać więc, że jest świetnie przygotowany. Myślę, że nawet na 2,40 m. Jest szansa na to, że na Pedro’s Cup padną wyniki, których jeszcze na polskiej ziemi nie notowano – powiedział Sebastian Chmara, dyrektor mityngu Pedro’s Cup Łódź 2016.
Warto podkreślić, że najlepszy jak dotąd wynik uzyskany w polskiej hali i w ogóle na polskiej ziemi należy właśnie do Barshima – to rezultat 2,38 m, który przyniósł mu tytuł halowego mistrza świata z Sopotu.
Poprawienie lub chociażby wyrównanie takiego wyniku właśnie w Łodzi z pewnością sprawiłby wyjątkową przyjemność trenerowi Barshima. Szlifowaniem wielkiego talentu Katarczyka od lat zajmuje się bowiem Polak, Stanisław Szczyrba.
Obok Barshima w konkursie skoku wzwyż Pedro’s Cup Łódź 2016 wystartują m.in. Sylwester Bednarek (brązowy medalista MŚ 2009 w Berlinie) oraz Ukrainiec Andrij Procenko z rekordem życiowym 2,40 (brązowy medalista HMŚ 2014 w Sopocie i wicemistrz Europy 2014 z Zurichu).
Informacja prasowa