Pięć biegów i pięć zwycięstw – takim bilansem kończy sezon halowy 2016 Adam Kszczot, który dziś triumfował w mityngu Glasgow Indoor Grand Prix (IAAF World Indoor Tour). W Szkocji zaimponowała Sofia Ennaoui, która po znakomitym finiszu została liderką europejskich tabel w biegu na 3000 metrów.
Pięć biegów i pięć zwycięstw – takim bilansem kończy sezon halowy 2016 Adam Kszczot, który dziś triumfował w mityngu Glasgow Indoor Grand Prix (IAAF World Indoor Tour). W Szkocji zaimponowała Sofia Ennaoui, która po znakomitym finiszu została liderką europejskich tabel w biegu na 3000 metrów.
Starty halowe Adam Kszczot traktował jedynie jako etap przygotowań do sezonu letniego. Nie zmienia to faktu, że podopieczny Zbigniewa Króla spisywał się w ostatnich tygodniach znakomicie i sprawił wiele satysfakcji kibicom. Po zwycięstwach w Düsseldorfie, Karlsruhe, Toruniu oraz Sztokholmie dziś Kszczot pokonał 800 metrów w 1:46.23 i wygrywając na szkockiej bieżni przypieczętował swój triumf w inauguracyjnej edycji IAAF World Indoor Tour. Za plecami Polaka finiszowali Mark English (1:46.99) oraz Erik Sowinski (1:47.11). Rywalizacji w Glasgow nie ukończył Mohamed Aman. Dla zawodnika Rudzkiego Klubu Sportowego występ w Szkocji był ostatnim startem w tym sezonie halowym.
Znakomicie spisała się w Glasgow Sofia Ennaoui. Nasza biegaczka była druga w biegu na 3000 metrów i czasem 8:49.07 wysunęła się na czoło europejskich tabel na tym dystansie. Rezultat podopiecznej Wojciecha Szymaniaka jest trzecim wynikiem w historii polskiej lekkoatletyki – szybciej od naszej młodej zawodniczki biegały jedynie Lidia Chojecka oraz Sylwia Ejdys. Biegaczka słubickiego Lubusza wypełniła minimum na halowe mistrzostwa świata w Portland, ale nie planuje startu w tej imprezie. Również szósta na mecie dzisiejszego biegu Renata Pliś wypełniła wskaźnik na Portland – zawodniczka Maratonu Świnoujście czasem 8:50.75 poprawiła rekord życiowy.
Swoich kibiców nie zawiodła Ewa Swoboda. W eliminacjach Żorzanka nieco została na starcie i do finału awansowała z piątym czasem dnia – 7.21. W biegu finałowym doszło do anonsowanej przez szereg mediów bezpośredniej potyczki dwóch najszybszych w tym roku Europejek – Polki oraz Dafne Schippers. W doborowym towarzystwie młoda polska sprinterka pokazała, że nie straszne są dla niej pojedynki z bardziej doświadczonymi lekkoatletkami. W bardzo wyrównanym biegu podopieczna Iwony Krupy finiszowała jako trzecia – wyprzedziły ją jedynie Dafne Schippers (dziś 7.10) oraz Jamajka Elaine Thompson (7.14). Polka uzyskała rezultat 7.15 i tym samym wyrównała swój trzeci wynik w karierze (wcześnie pobiegła tyle podczas Pedro’s Cup w Łodzi). Startem w Glasgow nasza halowa rekordzistka świata juniorek zakończyła występy w sezonie halowym.
Joanna Jóźwik w biegu na 800 metrów na ostatnich metrach nie dała się pokonać Niemce Christinie Hering i z czasem 2:00.88 zajęła trzecie miejsce. Zwyciężyła Melissa Bishop, która rezultatem 2:00.19 poprawiła swój własny rekord Kanady. Druga na mecie była Laura Muir – 2:00.70.
W skoku o tyczce Robert Sobera w pierwszych podejściach zaliczył 5.40 oraz 5.60. Po dwóch zrzutkach na 5.70 przeniósł kolejną próbę na wysokość 5.77 – niestety i ten skok nie był udany. Ostatecznie zawodnika Dariusza Łosia z rezultatem 5.60 zajął trzecie miejsce i uległ jedynie mistrzowi świata Shawnowi Barberowi (5.89) oraz Brytyjczykowi Luke Cuttsowi (5.70).
Karol Hoffman w trójskoku był trzeci z wynikiem 16.59. Wygrał Omar Craddock – 16.93.
Pełne wyniki: Glasgow
Maciej Jałoszyński