Pierwszymi w historii drużynowymi mistrzami Polski zostali w Warszawie lekkoatleci reprezentujący klub AZS-AWF Wrocław. Znakomite wyniki uzyskali dziś m.in. Piotr Małachowski, który po niespełna 24 godzinach odzyskał najlepszy wynik na świecie oraz Joanna Linkiewicz i Rafał Omelko, którzy umocnili się na wysokich miejscach w tabelach europejskich.
Pierwszymi w historii drużynowymi mistrzami Polski zostali w Warszawie lekkoatleci reprezentujący klub AZS-AWF Wrocław. Znakomite wyniki uzyskali dziś m.in. Piotr Małachowski, który po niespełna 24 godzinach odzyskał najlepszy wynik na świecie oraz Joanna Linkiewicz i Rafał Omelko, którzy umocnili się na wysokich miejscach w tabelach europejskich.
Bardzo dobrze spisuje się w tym roku Rafał Omelko – przed tygodniem w Warszawie, podczas 2. Memoriału Zygmunta Szelesta wyrównał swój najlepszy czas sezonu, a dziś na tej samej bieżni wyśrubował rekord życiowy do poziomu 45.49, przesunął się na trzecie miejsce w europejskich tabelach i wyprzedził na mecie kolegę z reprezentacyjnej sztafety Jakuba Krzewinę – dziś 46.55. Podopieczny Marka Rożeja zbliża się do minimum olimpijskiego.
Znakomicie spisuje się w tym sezonie Joanna Linkiewicz. Zawodniczka AZS-AWF Wrocław wystartowała w Warszawie tuż po długim locie z przesiadką w Lizbonie z mityngu IAAF w Dakarze. Trudy podróży nie wpłynęły na jej start – podopieczna Marka Rożeja spisała się na Bielanach świetnie uzyskując na mecie biegu na 400 metrów przez płotki czas 55.25. Dla wrocławianki to nowy rekord życiowy oraz potwierdzone minimum olimpijskie na Rio de Janeiro. W Warszawie Linkiewicz świetnie pobiegła na ostatniej prostej, na której wyprzedziła liderkę po ponad 300 metrach Białorusinkę Katerinę Bełanowicz reprezentującą dziś białostockie Podlasie.
- Nie spodziewałem się takie wyniku. Aż strach pomyśleć jaki wynik osiągnęłaby gdyby nie zmęczenie wynikające z podróży – mówił po biegu Linkiewicz jej uradowany trener Marek Rożej.
Prosto z Dessau-Roßlau przyjechał do Warszawy Piotr Małachowski – nasz najlepszy dyskobol broniąc barw wrocławskiego Śląska w trzeciej kolejce popisał się znakomitym rzutem na 68.15! Po niespełna 24 godzinach Polak powrócił na fotel lidera światowych tabel. Przypomnijmy, że wczoraj w Niemczech pozycję numer jeden na listach odebrał naszemu miotaczowi Christoph Harting rzucając 68.06.
Ewelina Ptak nie dała się na ostatniej prostej biegu na 400 metrów pokonać atakującej Joannie Jóźwik. Na mecie sprinterka wrocławskiego Śląska uzyskała czas 53.26, a nasza specjalistka od biegania 800 metrów 53.81.
W biegach na 800 metrów dla Podlasia Białystok 8 punktów zdobyła Paulina Mikiewicz-Łapińska (2:05.03), a dla klubu ze stołecznych Bielan dorobek powiększył Jakub Bałdyka (1:54.25).
Na dystansie 1500 metrów pierwszych pięć zawodniczek poprawiło rekordy życiowe – najlepsza z nich była Barbara Niewiedział, która wygrała z czasem 4:18.15. W gronie mężczyzn najlepszy na tym dystansie był Adam Czerwiński (3:49.48).
Szybki bieg na 110 metrów przez płotki w Warszawie zademonstrował Damian Czykier – płotkarz Podlasia Białystok zdecydowanie pokonał rywali uzyskując na szybkie bieżni stołecznego AWF-u czas 13.74 (wiatr -2,2 m/s).
Robert Bryliński przebiegł 400 metrów przez płotki w 50.72 i zapewnił 8 punktów za zwycięstwo dla swojego klubu – OŚ AZS Poznań. Płotkarzowi niewiele zabrakło także do wypełnienia wynoszącego 50.50 wskaźnika PZLA na mistrzostwa kontynentu w Amsterdamie.
Obie sztafety 4x100 metrów padły łupem ekipy OŚ AZS Poznań – panowie wygrali z czasem 40.07, a panie uzyskały na mecie 45.93 i pokonały na mecie AZS-AWF Wrocław zaledwie o 0.01 sekundy.
Konrad Bukowiecki przyzwyczaił kibiców do dalekiego pchania – dziś urodzony w 1997 roku zawodnik nie zawiódł swoich sympatyków i reprezentując białostockie Podlasie jako jedyny w konkursie kulomiot przekroczył 20 metrów uzyskując w drugiej próbie 20.44. Drugi był Rafał Kownatke (dziś AZS UMCS Lublin) z wynikiem 19.72, a trzeci Michał Haratyk (19.66).
W rzucie młotem zdecydowane zwycięstwo odniosła Joanna Fiodorow. Polska medalistka mistrzostw Europy w drugiej próbie przeciągnęła rzut i młot lądował w rejonie oznacznika 70 metra, jednak poza promieniem, ledwie kilka centymetrów od elektronicznej tablicy wyników. Później młociarka poznańskiego AZS-u rzuciła 67.85, a zwycięstwo na stadionie AWF przypieczętowała w ostatniej próbie, w której posłała młot na 68.59. Druga była dziś, z wynikiem 64.06, Katarzyna Furmanek.
W skoku o tyczce Adam Lisiak wygrał z wynikiem 4.80, a w skoku wzwyż kobiet najlepsza, z rezultatem 1.74, była Paulina Wal. W rzucie młotem panów najlepszy, z wynikiem 68.71, był dziś Arkadiusz Rogowski. Anna Jagaciak-Michalska wynikiem 6.53 wygrała skok w dal. W sprincie na 100 metrów triumfowali Agata Forkasiewicz (11.69) oraz Krzysztof Grześkowiak (10.59) punktując dla AZS-AWF Wrocław oraz Organizacji Środowiskowej AZS w Poznaniu. Na dwukrotnie dłuższym dystansie sprinterskim Forkasiewicz wygrała z czasem 23.70, poprawiając tym samym rekord życiowy.
W klasyfikacji drużynowej najlepszy okazał się AZS-AWF Wrocław, który zgromadził 114,5 pkt. i zdobył tytuł drużynowego mistrza Polski na sezon 2016 oraz bonus finansowy w wysokości 25 000 złotych. Drugie miejsce wywalczyli lekkoatleci Podlasia Białystok (108 pkt.), a na podium stanęli jeszcze przedstawiciele klubu AZS-AWF Kraków (106 pkt.). Na czwartym miejscu zmagania zakończyła ekipa gospodarzy – AZS-AWF Warszawa (97 pkt.).
Pełne wyniki: Warszawa
Warszawa AWF, Maciej Jałoszyński
