Oświadczenie wiceprezesa PZLA Z. Polakowskiego

W związku z artykułem: PZLA pod lupą prokuratury. Portal tvp.info dotarł do nieznanych taśm. „Tak zrobimy, żebyście mogli wygrać”, który ukazał się w dniu 20.06.2016 na portalu TVP info.pl oraz oświadczenia w tej sprawie PZLA informuję, że:

Na najbliższym zarządzie PZLA złożę rezygnację z funkcji wiceprezesa Polskiego Związku Lekkiej Atletyki.
Przepraszam wszystkich, których swoimi nieodpowiedzialnym i niestosownym zachowaniem naraziłem na szwank, a zwłaszcza wszystkich ludzi związanych z lekką atletyką w Polsce.
Nigdy nie brałem udziału w żadnym postępowaniu, którego celem byłoby faworyzowanie jakiejkolwiek firmy przy jakimkolwiek procesie inwestycyjnym dotyczącym budowy stadionów lekkoatletycznych w Polsce, choć zdaję sobie sprawę, że moje wypowiedzi mogą sugerować co innego.
Moim celem nigdy nie było uzyskanie jakiejkolwiek korzyści materialnej i nigdy takiej nie przyjąłem. Nie mam sobie w tym zakresie nic do zarzucenia.
Zawsze moim jedynym celem i motywacją działania była dbałość o wysoką jakość techniczną i sportową obiektów lekkoatletycznych w Polsce, choć jestem świadomy, że dla realizacji tego celu nie powinienem był użyć środków perswazji, których użyłem w trakcie przywoływanej rozmowy.
Tym bardziej, że jako wiceprezes PZLA nigdy nie miałem żadnej możliwości realnego wpływu na realizację procesów inwestycyjnych. Moją rolą było nadzorowanie prac Komisji Obiektów i Urządzeń, która sprawdza jedynie zgodność projektu z przepisami IAAF i PZLA oraz dokonuje oceny powykonawczej obiektów lekkoatletycznych.
Wiem, że moja wypowiedź była wysoce niewłaściwa, jeśli jednak w opinii jej uczestników jest dowodem działania poza granicami prawa, dlaczego przez 3 lata ukrywano fakt jej nagrania i nikt nie zdecydował się na zgłoszenie tej sprawy do właściwych organów.
W mojej opinii wokół realizacji projektów inwestycyjnych dotyczących budowy stadionów lekkoatletycznych toczy się właśnie wojna biznesowa, której celem jest dopuszczenie do procesów inwestycyjnych firmy, która nie spełnia międzynarodowych warunków technicznych i technologicznych dotyczących jakości nawierzchni obiektów lekkoatletycznych. Mam poczucie, że jestem ofiarą tej wojny, choć wiem, że winę za to ponoszę tylko i wyłącznie ja.
Wiem jak dużo zrobiłem i jak wiele jest jeszcze do zrobienia. Wierzę, że kiedyś uda mi się oczyścić ze stawianych mi w mediach zarzutów, a ten incydent nie przekreśli moich dokonań.