Bardzo utytułowane małżeństwo wielobojowe, Amerykanin Ashton Eaton i Kanadyjka Brianne Theisen-Eaton, podjęło – niespodziewaną dla kibiców – decyzję o zakończeniu kariery zawodników, obydwoje mają zaledwie po 28 lat.
Bardzo utytułowane małżeństwo wielobojowe, Amerykanin Ashton Eaton i Kanadyjka Brianne Theisen-Eaton, podjęło – niespodziewaną dla kibiców – decyzję o zakończeniu kariery zawodników, obydwoje mają zaledwie po 28 lat.
Ashton zdobył złote medale we wszystkich siedmiu ostatnich czempionatach globu, igrzyskach olimpijskich (’12 i ’16), mistrzostwach świata (’13 i ’15) i halowych mistrzostwach świata (’12, Sopot i ’16).
Ustanowił dwa rekordy świata w 10-boju (9039 ’12 i 9045 ’15) oraz trzy halowe w 7-boju (6499 ’10, 6568 ’11 i 6645 ’12).
Brianne z medalami wracała z ostatnich pięciu czempionatów zdobywając brąz igrzysk olimpijskich (’16), złoto (’16) i srebro (Sopot) halowych mistrzostw świata i dwa srebra mistrzostw świata (’13 i ’15).
W marcu ubiegłego roku sięgnęli po złote medale w imprezie, na której im bardzo zależało – w HMŚ rozgrywanych w Portland (miejscu urodzenia Ashtona) w stanie Oregon (obydwoje należą do Oregon Track Club Elite).
Olbrzymie plakaty wieściły triumf Ashtona w Portland
Podczas igrzysk w Rio Brianne dopiero po szóstej konkurencji przesunęła się na medalową pozycję, którą obroniła w biegu na 800 m.
– W ostatnich czterech latach wszystko poświęciłam dla lekkoatletyki, która miała w moim życiu priorytet, przed moją rodziną, przyjaciółmi, małżeństwem i przyszłością. Kończąc ostatnią konkurencję w Rio byłam tak wyczerpana psychicznie, że nie wyobrażałam sobie, że będę jeszcze kiedykolwiek chciała wystartować w siedmioboju – wyznała na stronie internetowej Eatonów.
Ashton podkreślił, jak wielką rolę w jego karierze odegrał Czech Roman Šebrle, poprzedni rekordzista świata (jako pierwszy przekroczył granicę 9000 punktów), który był zawsze dla niego wzorem. Amerykanin szczerze przyznał, że niewiele więcej mógł jeszcze osiągnąć w sporcie.
Trenerem małżeństwa Eaton był prawie 70-letni, o drobnej posturze, Harry Marra, który nigdy nie planował wyników swych podopiecznych w końcowej klasyfikacji, a jedynie – w poszczególnych konkurencjach. W znakomity sposób potrafił wykorzystać najsilniejszą cechę Ashtona - szybkość. Tę niezwykle sympatyczną „rodzinę” uzupełniali Paul Doyle i Piotr Buciarski (przez pewien czas) z Doyle Management Group, reprezentujący również innych zawodników.
Dwa dni przed oficjalnym ogłoszeniem zakończenia startów przez Ashtona Eatona po raz trzeci w karierze został on ogłoszony przez czasopismo Track and Field News lekkoatletą roku w Stanach Zjednoczonych. Zdecydowanie wyprzedził innych mistrzów olimpijskich z Rio: Christiana Taylora, Ryana Crousera i Matthew Centrowitza. Wśród kobiet zwyciężyła rekordzistka świata w biegu na 100 m przez płotki Kendra Harrison przed Michelle Carter, Dalilah Muhammad, Sandi Morris i Brittney Reese.
Fot. jr
janusz.rozum@gmail.com
