Trwa dobra passa Sylwestra Bednarka – dziś w Bańskiej Bystrzycy polski skoczek wzwyż zajął, ex aequo z Kanadyjczykiem Derekiem Drouinem, pierwsze miejsce poprawiając wynikiem 2.33 absolutny rekord życiowy.
Trwa dobra passa Sylwestra Bednarka – dziś w Bańskiej Bystrzycy polski skoczek wzwyż zajął, ex aequo z Kanadyjczykiem Derekiem Drouinem, pierwsze miejsce poprawiając wynikiem 2.33 absolutny rekord życiowy.
W weekend zawodnik Rudzkiego Klubu Sportowego z Łodzi bardzo dobrze zaprezentował się w miejscowości Hustopeče, gdzie skoczył 2.30. W Bańskiej Bystrzycy na Słowacji podopieczny Michała Lićwinko potwierdził formę – w pierwszych próbach skoczył 2.20, 2.25, 2.28 oraz w drugiej 2.31 i 2.33. Bednarek oraz Drouin czterokrotnie strącili 2.35. Dzisiejszy rezultat brązowego medalisty mistrzostw świata z 2009 roku jest wyrównanym drugim najlepszym wynikiem w historii polskiej halowej lekkoatletyki – wyżej w hali skakał jedynie Artur Partyka, a próbą na 2.33 popisał się także, 9 lutego 1986 roku w Zabrzu, Jacek Wszoła.
Po dzisiejszym mityngu Polak i Kanadyjczyk wspólnie wysunęli się na prowadzenie na listach światowych. Doskonałe występy Bednarka na początku sezonu stawiają go w gronie głównych faworytów halowych mistrzostw Europy w Belgradzie. Tymczasem przed naszym zawodnikiem start w piątkowym mityngu Copernicus Cup (IAAF World Indoor Tour, Orlen Mityng Tour) w Arenie Toruń.
Pełne wyniki: Bańska Bystrzyca
Maciej Jałoszyński
