Menu
1 / 0
Aktualności /

Brąz Pyrek w drugim dniu 12. HMŚ w Wenecji

Monika Pyrek (MKL Szczecin) zdobyła brązowy medal w skoku o tyczce, pokonując poprzeczkę na wysokości 4.70, w 2. dniu 12. Halowych MŚ rozgrywanych w Walencji. W tej samej konkurencji Anna Rogowska (SKLA Sopot) uplasowała się na 6 pozycji.

Monika Pyrek (MKL Szczecin) zdobyła brązowy medal w skoku o tyczce, pokonując poprzeczkę na wysokości 4.70, w drugim dniu 12. Halowych Mistrzostw Świata rozgrywanych w Walencji. W tej samej konkurencji Anna Rogowska (SKLA Sopot) uplasowała się na 6 pozycji.

Monika Pyrek rozpoczęła konkurs od wysokości 4.40, którą zaliczyła w pierwszej próbie podobnie jak 4.60 i 4.70. Również bez strąceń w tym momencie była Amerykanka Jennifer Stuczynski i Brazylijka Fabiana Murer („absolutny” rekord Ameryki Południowej poprawiony o 4 cm) i cała trójka tyczkarek, była sklasyfikowana ex aequo. Skuteczny atak na 4.75 był w sobotę ponad siły Polki i Brazylijki, które zdobyły brązowe medale. Amerykanka w drugiej skoku uporała się z tą wysokością, a Rosjanka Jelena Isinbajewa – w pierwszym. Próby obu tych zawodniczek na 4.85 zakończyły się niepowodzeniem i Isinbajewa mogła się cieszyć z trzeciego złota na HMŚ, a dla Stuczynski srebro jest pierwszym medalem na międzynarodowej imprezie rangi mistrzowskiej. Anna Rogowska oddała udany skok na 4.40, a na pokonanie 4.55 potrzebowała dwóch prób. Walcząc o lepszą, niż szósta, pozycję bez powodzenia atakowała raz 4.65 i dwukrotnie – 4.70. Konkurs nie potoczył się po myśli Rosjanki Swietłany Fieofanowej, która bez strącenia zaliczyła 4.60, ale jej dalsze próby były nieudane i halowa mistrzyni świata z 2003 r. musiała zadowolić się piątą lokatą.

Dla Moniki Pyrek jest to drugi brązowy medal halowych mistrzostw świata (poprzednio brąz w Birmingham ’03). W letnich mistrzostwach świata zdobyła srebro (Helsinki ’05) i brąz (Edmonton ’01). Ma również na swym koncie medale: z mistrzostw Europy (srebro – Goteborg ’06), z halowych mistrzostw Europy (brąz – Wiedeń ’02 i Madryt ’05), z mistrzostw świata juniorów (brąz – Annecy ’98) oraz z młodzieżowych mistrzostw Europy (złoto – Amsterdam ’01). W halowych mistrzostwach świata startowała po raz piąty, zajmując lokaty: 11’99, 3’03, 5’04, 4’06 i 3=’08. Jej rekord życiowy w sezonie letnim wynosi 4.82 (podczas Światowego Finału LA w Stuttgarcie ’07), a w hali – 4.76 (Donieck ’06). W Walencji po raz 8 w karierze zakończyła konkurs z wynikiem co najmniej 4.70. Trenerem dzisiejszej medalistki jest Wiaczesław Kaliniczenko z Ukrainy.

W finale skoku w dal Marcin Starzak (AZS-AWF Kraków) uplasował się na siódmej pozycji mając serię:
7.72-X-X-7.69-7.74-7.57.
Konkurs nie stał na bardzo wysokim poziomie. Powtórzenie najlepszego tegorocznego wyniku podopiecznego Piotra Bory, 7.98 z Wiednia, dałoby Marcinowi 4 lokatę. Zwyciężył wynikiem 8.08, z piątej kolejki, Godfrey Khotso Mokoena z Republiki Południowej Afryki, wicemistrz świata juniorów z 2004 r. (zdobył wówczas również złoto w trójskoku), któremu awans z eliminacji zapewniła dopiero ostatnia próba. Jest to najsłabszy rezulat osiągnięty przez zwycięzcę halowych mistrzostw świata od ich pierwszej oficjalnej edycji w 1987 r. Srebro przypadło Brytyjczykowi Chrisowi Tomlinsonowi, który prowadził przez większą część konkursu wynikiem 8.06, osiągniętym w pierwszym skoku. Przekroczenie o 1cm granicy 8 m przyniosło brąz Mohamedowi Salmanowi Al. Khuwalidi z Arabii Saudyjskiej. Konkurs ucierpiał przez brak najlepszego skoczka ostatnich lat, Irvinga Saladino z Panamy – lidera tabel światowych, który kilka dni przed mistrzostwami odniósł lekką kontuzję.

W półfinale biegu na 800m Ewelina Sętowska-Dryk trafiła na trudne rywalki i nie zdołała się uplasować w premiiowanej awansem pierwszej trójce. Przez ponad 600m na prowadzeniu znajdowała się Australijka Tamsyn Lewis, którą na ostatnim okrążeniu wyprzedziła Maria Mutola z Mozambiku i zawodniczka gospodarzy, Mayte Martinez. Australijka traciła dystans do tej dwójki rywalek, ale zdołała jeszcze zachować sporo sił, odpierając na ostatniej prostej atak Polki. Czas Sętowskiej-Dryk – 2:02.38, uległa Lewis o niespełna dwa metry. Zwyciężyła Maria Mutola z Mozambiku z rezultatem 2:01.81, o 5 setnych przed Hiszpanką Martinez. Drugi półfinał wygrała Tatina Petliuk z Ukrainy – 1:59.58.

Płotkarz Dominik Bochenek przebrnął przez eliminacje, z czasem 7.83, będąc ostatnim w rankingu pośród 24 zawodników awansujących do półfinału. W tej fazie rozgrywek zawodnik Zawiszy Bydgoszcz zaprezentował niezbyt dobry start i osiągając 7.97 odpadł z dalszej rywalizacji. Sensacją dnia był brak w połfinale Kubańczyka Dayrona Roblesa, zdecydowanego faworyta konkurencji, który zatrzymał się po prawidłowym starcie, oczekując na przerwanie biegu po rzekomym falstarcie Chińczyka Liu Xianga. Ten ostatni po zdobyciu mistrzostwa olimpijskiego i mistrzostwa świata dośc łatwo sięgnął po złoto również na halowych mistrzostwach świata (czas 7.46), kompletując tym samym medale na tej imprezie (brąz ’03, srebro ’04 i złoto ’08). Srebro dla 36-letniego Amerykanina Allena Johnsona, 3-krotnego halowego mistrza świata.

W klasyfikacji za 8 miejsc, po drugim dniu Mistrzostw, Polska dzieli 5. lokatę z Kubą, mając w swym dorobku 20 punktów. Prowadzi USA - 67, przed Rosją - 50, Wielką Brytanią - 33 i Etiopią  - 26 punktów.

W niedzielę, w ostatnim dniu Mistrzostw, zostanie rozgranych 13 finałów. Ekipa polska ma swoich reprezentantów tylko w obu sztafetach 4x400m. Biegi eliminacyjne z udziałem Polaków odbędą się o 10.42 (kobiety) i 11.12 (mężczyźni).

Pełne wyniki na stronie IAAF:
WALENCJA 2

jr;   media@pzla.pl

[foto - Adam Nurkiewicz/Mediasport]

Powrót do listy

Więcej