Grzegorz Sudoł nie ukończył zawodów w chodzie na 50 kilometrów podczas pierwszej w tym sezonie imprezy z cyklu Race Walking Challenge. Rywalizacja odbyła sie w miniony weekend w meksykańskiej miejscowości Chihuahua.
Grzegorz Sudoł nie ukończył zawodów w chodzie na 50 kilometrów podczas pierwszej w tym sezonie imprezy z cyklu Race Walking Challenge. Rywalizacja odbyła sie w miniony weekend w meksykańskiej miejscowości Chihuahua.
30 zawodników startowało na tej samej trasie, na której w przyszłym roku odbędzie się Puchar Świata. Po 5 kilometrach Sudoł zajmował trzecie miejsce, z 25-sekundową stratą do prowadzącej dwójki - Norwega Tronda Nymarka i Meksykanina Jesusa Sancheza Gonzaleza. Kolejne 5-kilometrowe rundy Polak pokonywał w równym tempie, w granicach 23,5 minuty. Osłabł dopiero między 30 a 35 kilometrem i zszedł z trasy przed "czterdziestką".
Grzegorz Sudoł (fot. ga)
Warunki pogodowe były trudne, upału nie wytrzymali nawet trenujący tu na co dzień Meksykanie. W sumie z trzydziestu uczestników, zawody ukończyło zaledwie czternastu. Zwyciężył Nymark - dwukrotny medalista Pucharu Świata - który uzyskał wynik 3:51:06 (to drugi w tym sezonie rezultat na światowych listach - 10 minut gorszy od osiągnięcia Francisco Javiera Fernandeza).
rb