Trener kadry narodowej sprinterów po raz czwarty pojedzie ze swoim zawodnikami na igrzyska. Tadeusz Osik marzy, aby pobili ponad 30-letni rekord Polski (38.33 z 1 sierpnia 1980 r.) i pobiegli w finale.
Trener kadry narodowej sprinterów po raz czwarty pojedzie ze swoim zawodnikami na igrzyska. Tadeusz Osik marzy, aby pobili ponad 30-letni rekord Polski (38.33 z 1 sierpnia 1980 r.) i pobiegli w finale.
Ze szkoleniowcem rozmawialiśmy w Spale, gdzie reprezentanci Polski przebywają na zgrupowaniu. - W sobotę wystartujemy w Memoriale Kusocińskiego w Szczecinie, a w poniedziałek jeszcze na tydzień wracamy do centralnego ośrodka przygotowań. Po raz pierwszy zespół na zawody nie jedzie razem, do Londynu polecimy w dwóch grupach - Darek Kuć, który pobiegnie także indywidualnie na 100 m, ma samolot 5 dni wcześniej niż pozostali. Trójka pewniaków do sztafety już jest, szukamy czwartego. Wszyscy są zdrowi.
Cała rozmowa z Tadeuszem Osikiem na oficjalnym kanale YouTube PZLA pod adresem:
http://www.youtube.com/watch?v=_8R7aNFnZdc&feature=plcp